Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W stawie Dąbskim w Krakowie trwa odłów raków luizjańskich. Zagrażają naszym rodzimym gatunkom

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
W stawie Dąbskim (obok dawnej, wyburzonej już galerii Plaza) żyją takie stworzenia
W stawie Dąbskim (obok dawnej, wyburzonej już galerii Plaza) żyją takie stworzenia Anna Kaczmarz, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
W okresie od 19 lipca do 20 listopada w stawie Dąbskim prowadzone będą odłowy inwazyjnego gatunku obcego – raka luizjańskiego. Zagraża on rodzimym gatunkom raków poprzez przenoszenie dżumy raczej oraz konkurencję o siedlisko. - Ma to bardzo duże znaczenie dla ochrony rodzimych raków (rak szlachetny i rak błotny) oraz w szczególności dla ochrony płazów, które nie mają szans przeżyć w miejscach występowania raka luizjańskiego - przypominają urzędnicy.

Rak luizjański (Procambarus clarkii) to gatunek pochodzący z Ameryki Północnej, ceniony w akwarystyce na całym świecie ze względu na liczne odmiany barwne.

"W środowisku przyrodniczym rak luizjański jest gatunkiem inwazyjnym, w miejscach pojawienia się wykazującym silną ekspansywność. Zagraża rodzimym gatunkom raków poprzez przenoszenie dżumy raczej oraz konkurencję o siedlisko. Cechuje się również bardzo dużą plastycznością ekologiczną, która pozwala mu adaptować się do różnego rodzaju siedlisk wodnych, a także wysoką tolerancją na niekorzystne czynniki środowiskowe (natlenienie, zasolenie). Raki luizjańskie są gatunkiem ziemno-wodnym, dzięki czemu łatwo się rozprzestrzeniają, zajmując nowe zbiorniki. Wszystko to powoduje, że są one bardzo trudne do całkowitej eliminacji" - informują urzędnicy

W przypadku stwierdzenia obecności raka luizjańskiego w środowisku przyrodniczym podejmuje się działania zaradcze oparte na jego kontroli, izolacji i eliminacji. W tym celu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, zgodnie z ustawą o gatunkach obcych, wybrał wykonawcę działań zaradczych - Rafała Maciaszka („Łowca Obcych”), który posiada niezbędną wiedzę i doświadczenie w zakresie tego typu zadań i to on właśnie prowadzi odłowy raków luizjańskich na Stawie Dąbskim.

"Działania polegają na odłowie raków poprzez aktywny odłów ręką i podbierakiem, a także przy użyciu dedykowanych pułapek. Odłowy będą prowadzone przez minimum 25 dni, w rozłożeniu na miesiące: lipiec, sierpień, wrzesień, październik (dopasowane do aktywności dobowej raka luizjańskiego, jego liczebności, warunków terenowych oraz warunków pogodowych). Odłowione gatunki obcych raków zostaną zagospodarowane do celów badawczych oraz jako pokarm dla zwierząt w ośrodkach rehabilitacji zwierząt lub ogrodach zoologicznych" - tłumaczą urzędnicy.

Gatunek ten jest w Polsce póki co, na wczesnym etapie inwazji. Ma to bardzo duże znaczenie dla ochrony rodzimych raków (rak szlachetny i rak błotny) oraz w szczególności dla ochrony płazów, które nie mają szans przeżyć w miejscach występowania raka luizjańskiego.

Członkowie zespołu prowadzącego odłowy raka luizjańskiego w stawie Dąbskim będą odpowiednio oznakowani, posiadają ważne zezwolenia na prowadzenie opisanych prac i chętnie udzielą informacji o realizowanych działaniach.

"W przypadku zauważenia działań (np. odłowów), podejmowanych przez osoby nie należące do zespołu wykonawcy, prosimy o zgłoszenie takiego faktu odpowiednim służbom (straż miejska, policja)"- apelują w magistracie.

Nowe punkty wejść na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska