Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła pokonała Zawiszę. "Z Legią to nie przejdzie..." [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz, Bydgoszcz
Wisła pokonała Zawiszę 4:2, ale wygraną zapewniła sobie dopiero w końcówce meczu. Wcześniej krakowianie mieli przestoje w grze.

Wisła pokonała w Bydgoszczy Zawiszę. Gospodarze tylko przez kilkanaście minut w drugiej połowie mogli mieć nadzieję, że odbiorą punkty liderowi ekstraklasy, gdy prowadzili 2:1. Gdy już jednak Wisła wzięła się na dobre do pracy, to strzeliła trzy bramki i było po sprawie.

Mecz dla gości ułożył się znakomicie. Już w 42 sekundzie Maciej Sadlok zagrał mocno w pole karne, a tutaj tak pechowo interweniował Jakub Wójcicki, że piłka wpadła do siatki gospodarzy.

Zawisza, którego pierwszy raz prowadził nowy trener Mariusz Rumak, chciał za wszelką cenę szybko odrobić straty. W 6 min potężnie uderzył Wagner, ale Michał Buchalik obronił. W 9 min Kadu posłał piłkę do siatki, a sędzia odgwizdał spalonego.

Lepsze okazje miała jednak Wisła. Semir Stilić dwukrotnie strzelał minimalnie obok bramki, a Maciej Jankowski i Dariusz Dudka obili ten sam słupek.

Po kwadransie gra nieco siadła, a w końcowych minutach pierwszej połowy Wisła już nie wyprowadzała kontr, a jedynie na oślep wybijała piłkę sprzed swojego pola karnego.

Druga połowa rozpoczęła się od jeszcze mocniejszych ataków Zawiszy. Krakowianie mieli ogromne problemy, żeby w ogóle wyjść z piłką ze swojej połowy. Taki obraz gry musiał się w końcu źle skończyć i w 58 min Luis Carlos płaskim strzałem pokonał Buchalika. Gdy dwie minuty później Wagner strzelił na 2:1, wydawało się, że tak jak w ubiegłym sezonie Wisła przegra pierwszy mecz właśnie w Bydgoszczy. Nie tym razem jednak...

Stracony drugi gol wreszcie podziałał ożywczo na wiślaków. Sporo do gry wnieśli rezerwowi, Emmanuel Sarki i Mariusz Stępiński. Ten pierwszy dośrodkował 75 min, a Paweł Brożek wyrównał. To był 102. gol tego napastnika dla Wisły w ekstraklasie. W ten sposób zrównał się na liście wszech czasów z Maciejem Żurawski i Arturem Woźniakiem.

- Przed wyjazdem do Bydgoszczy "Żuraw" życzył mi tego gola, dlatego zarówno bramkę, jak i zwycięstwo dedykuję właśnie jemu - powiedział po meczu uradowany Paweł Brożek.

Gol Brożka dodał wiślakom skrzydeł, a Zawiszy je podciął. Efektem tego były dwa trafienia "Białej Gwiazdy" i jej czwarte z rzędu zwycięstwo.

- Wygrana cieszy, ale nie możemy sobie pozwolić na takie przestoje, bo z Legią to nie przejdzie - podsumował Paweł Brożek, nawiązując do hitu jesieni, który czeka nas już 21 września przy ul. Reymonta.

Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków. Czytaj też:

Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków 2:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Jakub Wójcicki (1-samobójcza), 1:1 Luis Carlos (58), 2:1 Wagner (60), 2:2 Paweł Brożek (74-głową), 2:3 Mariusz Stępiński (79-głową), 2:4 Semir Stilic (89-karny).

Żółte kartki - Zawisza Bydgoszcz: Luis Carlos, Vahan Gevorgyan. Wisła Kraków: Łukasz Burliga, Michał Czekaj.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 2653.

Zawisza Bydgoszcz: Sandomierski – Argyriou, Andre Micael, Miranda, Ziajka – Wagner (84’ Micael Silva), Drygas, Wójcicki, Carlos (78’ Gevorgyan) – Vasconselos (66’ Alvaro), Kadu

Wisła Kraków: Buchalik – Burliga, Czekaj, Dudka, Sadlok – Garguła (59’ Stępiński), Stilić, Jankowski, Uryga (68’ Sarki), Boguski (90’ +1 Lech) – Brożek

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska