Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków zaprezentowała nowego trenera. Został nim Jerzy Brzęczek!

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
W niedzielę wieczorem Wisła Kraków poinformowała o rozstaniu z Adrianem Gulą. W poniedziałek od godz. 13 „Biała Gwiazda” oficjalnie prezentuje nowego trenera, który podjął się zadania utrzymania Wisły w ekstraklasie i poprowadzi piłkarski zespół z Reymonta w najbliższych miesiącach. Został nim były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek, który podpisał kontrakt do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia.

Wisła Kraków prezentuje nowego trenera [NA ŻYWO]

Piłkarze Wisły Kraków mają od poniedziałku 14 lutego nowego trenera. Poniżej relacja na żywo z konferencji prasowej przy Reymonta, która została zapowiedziana na godz. 13. Jarosław Królewski, jeden ze współwłaścicieli klubu, podgrzał atmosferę przed spotkaniem z dziennikarzami informacją o czekającej kibiców niespodziance. Niespodzianki jeśli chodzi o pierwszego trenera jednak nie było. Został nim Jerzy Brzęczek, główny kandydat na objęcie funkcji nowego trenera Wisły.

Ćwierćfinał Pucharu Polski za kadencji Guli to za mało

Adrian Gula prowadził Wisłę od lata 2021 roku. Jesienią grała ona słabo, choć bywały też mecze, które kibice wspominali dobrze, jak wygrane z Legią Warszawa czy derby z Cracovią. Udanie „Biała Gwiazda” prezentowała się też w Pucharze Polski, w którym jest już w ćwierćfinale. To wszystko było jednak za mało wobec tego, jak zespół zaczął grać wiosną. Porażki w marnym stylu z Rakowem Częstochowa 0:2 i Stalą Mielec na własnym boisku 0:1 przesądziły sprawę.

Gula wraz ze swoim słowackim sztabem został zwolniony, a Wisła zatrudniła nowego szkoleniowca. Jego zadaniem będzie wyprowadzenie drużyny ze strefy zagrożenia stoczeniem się do I ligi. Obecnie „Biała Gwiazda” zajmuje z dorobkiem 21 punktów 13. miejsce w tabeli, mając zaledwie jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Wydobyć ma ją z trudnej sytuacji właśnie Brzęczek. W świetle tego, co dzieje się w Wiśle, nie jest to wielkie zaskoczenie. Wujek Jakuba i Dawida Błaszczykowskich był już kilka razy przymierzany do tej funkcji, w zasadzie za każdym razem, gdy „Biała Gwiazda” zmieniała trenera. Teraz to stało się faktem.

50-letni Jerzy Brzęczek ma bardzo bogaty życiorys zarówno piłkarski jak i trenerski. W Polsce reprezentował barwy wielu klubów. Grał w Olimpii Poznań, Lechu Poznań, Górniku Zabrze, GKS-ie Katowice i na koniec kariery w Polonii Bytom. Za granicą występował przede wszystkim w Austrii, ale też w Izraelu. Brzęczek to były kapitan reprezentacji Polski. Zarówno tej pierwszej jak i olimpijskiej. Z tą ostatnią odniósł największy sukces w piłkarskiej karierze, czyli wywalczył srebrny medal na igrzyskach w Barcelonie w 1992 roku.

Jako trener pracował do tej pory tylko w kraju. Zaczynał w roli asystenta w Polonii Bytom, a później już samodzielnie prowadził Raków Częstochowa, Lechię Gdańsk, GKS Katowice i Wisłę Płock. Szczytem jego kariery było prowadzenie reprezentacji Polski, z którą awansował na mistrzostwa Europy, ale i tak został zwolniony przez ówczesnego prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Teraz Brzęczek rozpoczyna nowy rozdział swojej kariery. Dość specyficzny trzeba przyznać, bo jego pracodawcami właśnie zostali bratankowie. Jakub w roli właściciela klubu, a Dawid jako prezes.

I właśnie ten ostatni przedstawił nowego trenera Wisły. - Nowym szkoleniowcem „Białej Gwiazdy” został Jerzy Brzęczek - powiedział Błaszczykowski. - Bardzo cieszymy się, że przyjął naszą ofertę. Posiada warsztat, doświadczenie, zna ekstraklasę. Sytuacja w jakiej znaleźliśmy się, nie napawa optymizmem. Cel, jaki został postawiony przed trenerem to utrzymanie. Z tym jest związany kontrakt trenera do końca sezonu. Jeśli się utrzymamy, zostanie on przedłużony o kolejny sezon.

Brzęczek rozpoczął od krótkiego wystąpienia: - Oczywiście dla mnie to jest wielkie wyróżnienie, ale również świadomość odpowiedzialności. Wszyscy wiemy, w jakiej sytuacji jest Wisła. Wiemy jak wygląda tabela, jak wyglądają wyniki. To jest trudny moment, ale jestem przekonany, że wykonamy dobrą pracę i cel jakim jest pozostanie w ekstraklasie osiągniemy.

Radosław Sobolewski w sztabie

Nowy trener Wisły wymienił członków swojego sztabu. W jego skład wejdą asystenci Tomasz Mazurkiewicz i Radosław Sobolewski. Z tym pierwszym Brzęczek współpracował w reprezentacji Polski. Nominacja drugiego musiała ucieszyć przede wszystkim kibiców Wisły. O tym wyborze Brzęczek mówi:

- Zacząłem się zastanawiać kto jest emocjonalnie związany z Wisłą Kraków, a ma charyzmę. Radek idealnie wpisuje się w taki scenariusz, dlatego zaproponowałem jego osobę. Oczywiście pozostawało otwarte czy Radek się zgodzi wejść do mojego sztabu. Zgodził się i bardzo się z tego powodu cieszę.

Dodajmy, że do wspomnianego sztabu wejdą również Leszek Dyja, który będzie odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne, Michał Siwierski jako analityk oraz Damian Salwin jako psycholog. Ten ostatni już pracował w klubie z ul. Reymonta. Ze starego sztabu zostaje Kazimierz Kmiecik. Trener bramkarzy Maciej Kowal oraz analityk Dominik Dyduła. Zostaje też cały sztab medyczny oraz oczywiście kierownik drużyny Jarosław Krzoska.

Na początek badania szybkościowe i wytrzymałościowe

Wisła jest w bardzo trudnej sytuacji, czasu nie ma wiele. Zapytany od czego chce zacząć, Brzęczek mówi: - Z jednej strony czasu jest niewiele, bo mamy tydzień do meczu z Górnikiem Łęczna. Z drugiej to jest jednak czas, kiedy można wykonać swoją pracę. Zaczynamy od wtorku od badań szybkościowych i wytrzymałościowych. Taki model stosujemy od lat. Leszek Dyja już pracował z tym zespołem. Musimy mieć dane, w jakim kierunku pójść. Inaczej jest patrzeć z boku, inaczej od środka. Na szybko dokonaliśmy też analizy wewnętrznej. Teraz trzeba wyciągnąć indywidualne umiejętności z tych zawodników. Jeśli piłkarze ich nie pokazują to trudno, żeby drużyna jako całość je prezentowała. Chodzi nam o to, żeby na boisku nie bali się podejmować ryzyka, oczywiście w pewnych sektorach boiska. Do tego dojdą odprawy taktyczne. Nie możemy jednak z tym wszystkim przesadzić. Będziemy robić wszystko, żeby drużyna już w kolejny poniedziałek zaprezentowała się z jak najlepszej strony i walczyła o zwycięstwo.

Podziękowania dla Adriana Guli

Po tym dość obszernym wstępie padło jeszcze trochę słów na temat trenera Adriana Guli. Podziękował mu prezes Dawid Błaszczykowski. Przyznał, że projekt z tym szkoleniowcem na trenerskiej ławce w Wiśle nie wyszedł, ale: - To wciąż jest bardzo dobry trener.

Z kolei dyrektor sportowy Tomasz Pasieczny, zapytany co takiego stało się, że w przeciągu kilku dni tak zmieniono stanowisko w sprawie Guli, że od dużego poparcia przeszło to do zwolnienia, dodał: - Mecz ze Stalą był ważnym czynnikiem. Po meczu z Rakowem nie przyszło nam do głowy zwalniać trenera. Uznaliśmy wtedy, że mecz był zły, ale coś takiego może się zdarzyć z tak mocnym rywalem. Uznaliśmy, że to się zmieni. W sytuacji jednak, w którym graliśmy ze Stalą Mielec, w naszej ocenie słabszym piłkarsko przeciwnikiem, to czym innym jest porażka, a czym innym styl naszej gry. Patrząc na to, jak zespół wyglądał i biorąc to, co przed nami, uznaliśmy, że nie możemy ryzykować. Doszliśmy do momentu, kiedy nasze oczekiwania trzeba urealnić. Stąd nasza decyzja o zmianie trenera.

O rozmowach z Gulą krótko powiedział wiceprezes Maciej Bałaziński: - Spotkaliśmy się z trenerem. Odbyliśmy spokojną merytoryczną rozmowę. Detale warunków, na jakich się rozstaliśmy, muszą pozostać jednak między nami i trenerem.

Rozmowy z Brzęczkiem ruszyły w sobotę

O tym, że mecz ze Stalą był czynnikiem decydującym, świadczą również słowa samego Brzęczka, który opowiada o tym jak wyglądały rozmowy z klubem:

- Rozmowy zaczęliśmy w sobotę wieczorem. Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka spoczywa na moich barkach. W tej pracy zawsze jest pewne ryzyko. Dla mnie kwestie rodzinne też są bardzo ważne i siłą rzeczy przez ostatnie lata mecze Wisły na bieżąco oglądałem. Nie jest to łatwa sytuacja. Tym bardziej jeśli popatrzeć na ostatnie wyniki. Ja już w takiej sytuacji jednak byłem, gdy przychodziłem do Lechii Gdańsk. Najważniejsze jest zachowanie spokoju. Nie można zarzucić zawodnikom, że oni nie chcą. Teraz trzeba przełożyć to, co dzieje się na treningach, a mam opinię, że wygląda to dobrze, na mecze.

Na razie nie wiadomo jeszcze, ile Wisła dokona ruchów kadrowych do końca okna transferowego. Blisko było pozyskanie defensywnego pomocnika, ale teraz Tomasz Pasieczny tłumaczy: - Wszystkie warunki zostały ustalone, ale w związku ze zmianą trenera poprosiliśmy o chwilę cierpliwości drugą stronę.

Dodaje również: - Odbyliśmy krótką rozmowę z trenerem. Trener nie widział jeszcze zawodników w treningu. Chce się im przyglądnąć i wtedy będziemy podejmować decyzje transferowe. Mamy jeszcze trochę czasu, a jesteśmy przygotowani na różne opcje.

Brzęczek z kolei w tej kwestii zastrzega: - Nie należę do osób, które od razu chcą wymieniać połowę składu. W Wiśle było dużo roszad w ostatnim czasie. Ja chcę na razie się przyglądnąć się z bliska zawodnikom. Miałem przypadki, gdy piłkarz był skreślany, a przy odpowiedniej pracy robił postępy. Najważniejsze, że Wisła jest przygotowana na transfery przed końcem okna. Będziemy to jednak robić pod kątem przydatności i jakości zawodników.

Chcą oddzielić rodzinne kwestie

Zatrudnienie Jerzego Brzęczka to oczywiście niecodzienna sytuacja ze względów rodzinnych. Tak się bowiem w Wiśle poukładało, że siostrzeńcy będą teraz jego przełożonymi. Widać, że dla Brzęczka jest to dość drażliwa kwestia, bo na w sumie spokojne pytanie, jak się czuje w takiej sytuacji, odpowiadał dość długo i w taki sposób, jakby odpierał atak: - Potrafimy to oddzielić, a jeszcze bardziej wymagać od siebie. Fakty, liczby mówią, że nie potrzebujemy dodatkowych koneksji, żeby pracować w futbolu. Ja jestem dumny, że mam takiego siostrzeńca. Obaj mamy taki dorobek, którego nie musimy się wstydzić. Kuba był kapitanem reprezentacji. Jak byłem kapitanem ostatniej reprezentacji, która zdobyła medal na poważnej imprezie, jaką są igrzyska olimpijskie. To chyba normalne, że w rodzinie rozmawiamy o futbolu. Decyduje wiedza.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Tu możesz sprawdzić, jaką wartość mają obecnie nowi i dawni piłkarze Wisły Kraków oraz jak długo obowiązują ich kontrakty. Przejdź do galerii, przesuwając zdjęcia w prawo.

Wisła Kraków. Nowe wyceny piłkarzy i całej drużyny "Białej G...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska