Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Jest ostateczna decyzja w sprawie wyjazdu kibiców „Białej Gwiazdy” do Lublina

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Oskar Nowak
Jeszcze rano w czwartek wydawało się, że może nastąpić przełom i pierwszy raz w tym sezonie kibice Wisły Kraków będą mogli w zorganizowanej grupie pojechać na wyjazdowy mecz swojej drużyny. Mieli zagościć w Lublinie na sobotnim spotkaniu z Motorem. Ostatecznie tak się nie stanie, o czym poinformował prezes Wisły Jarosław Królewski. Wyjaśnił też przyczyny takiego obrotu sprawy.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Królewski zrobił to w obszernym wpisie na portalu X (dawny Twitter). Napisał: Pomimo próśb formalnych, licznych deklaracji, pomysłów wygenerowanych przez Wisłę Kraków kibice naszego klubu nie pojadą do Lublina na mecz swojej drużyny. Wykorzystaliśmy wszelkie możliwości formalne, prawne, relacyjne w czasie który był, aby doprowadzić do tego, aby nasi kibice mogli być częścią meczu weekendowego. Decyzją klubu z Lublina w konsultacji ze służbami nie będzie nam to dane, pomimo, że dziś wydawało się, że będzie to możliwe. Będziemy dalej apelować i robić wszystko aby kibice Wisły Kraków mogli wspierać swój klub w kolejnych meczach. Niestety, będąc brutalnym możliwości klubów w takich sytuacjach są znikome.

Pisząc o wszystkich możliwościach, również relacjach, Królewski ma na myśli swoją znajomość z właścicielem Motoru Zbigniewem Jakubasem. Bo to po rozmowach z nim wydawało się, że nastąpił przełom i kibice Wisły będą mogli do Lublina pojechać. Jak się jednak okazało, na przeszkodzie stanęły m.in. decyzje służb bezpieczeństwa, które uznały, że będzie to mecz bardzo wysokiego ryzyka i przyczyniło się w to w znacznym stopniu do ostatecznej decyzji o tym, ze kibiców Wisły w Lublinie zabraknie.

Przypomnijmy, że początkowo Motor Lublin zamknął dla kibiców Wisły sektor gości na mecz, który rozegrany zostanie w najbliższą sobotę 23 września. Przy ul. Reymonta doszli jednak do wniosku, że czas zacząć walczyć o prawa swoich kibiców do oglądania meczów wyjazdowych. Wisła początkowo chciała sprawa załatwić na wyższym szczeblu, czyli w Polskim Związku Piłki Nożnej, ostatecznie doszło jednak do negocjacji między klubami, a konkretnie w tej sprawie negocjowali właściciele obu klubów, wspomnianymi Jarosławem Królewskim i Zbigniewem Jakubasem, którzy znają się bardzo dobrze.

Motor odmówił ostatecznie przyjęcia zorganizowanej grupy kibiców Wisły jako kolejny klub w tym sezonie. Wcześniej uczyniły to samo GKS Tychy i Miedź Legnica. Tłumaczenia były różne, choć wiadomo, że kluby robiły to pod naciskiem swoich kibiców, a wszystko związane jest z wydarzeniami, jakie miały miejsce 5 sierpnia w Radłowie, gdy na turniej zorganizowany przez kibiców Unii Tarnów, a na którym obecni byli również kibice Wisły, napadła grupa z Zagłębia Sosnowiec i BKS Bielsko-Biała. W starciach zraniony rakietnicą zginął kibic z Bielska-Białej, a dzień później do bojkotu kibiców Wisły zaczęli nawoływać kibice Legii Warszawa podczas meczu z Ruchem Chorzów i od tego momentu bramy dla kibiców z Krakowa na kolejnych stadionach były zamknięte.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska