Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Strażacy musieli oddać swoje butle z tlenem. Bardziej potrzebne były w szpitalu powiatowym, gdzie jest oddział covidowy

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Zwiększone zapotrzebowanie na tlen medyczny to efekt gwałtownie rosnącej liczby pacjentów chorych na COVID-19, którzy muszą być leczeni pod respiratorami
Zwiększone zapotrzebowanie na tlen medyczny to efekt gwałtownie rosnącej liczby pacjentów chorych na COVID-19, którzy muszą być leczeni pod respiratorami istock.com
W szpitalu powiatowym im. Jana Pawła II w Wadowicach, gdzie jest oddział covidowy, zabrakło butli z tlenem. Strażacy z całego powiatu wadowickiego, także druhowie z jednostek ochotniczych, musieli oddać swoje zapasy tlenu medycznego, by można było tutaj dalej leczyć chorych i ratować im życie.

FLESZ - Nowa szczepionka położy kres pandemii?

Butli z tlenem zaczyna brakować, również w szpitalu w Wadowicach

Pacjenci z Covid-19 często wymagają tlenoterapii. W wielu przypadkach zastosowanie tlenu jest podstawowym elementem, by utrzymać chorych przy życiu. Ten lek jest niezbędny również przy wielu innych schorzeniach czy pomocy poszkodowanym w różnego typu wypadkach. Epidemia koronawirusa spowodowała, że w coraz liczniejszych szpitalach i pogotowiach butli z tlenem zaczyna brakować.

Tak też stało się w szpitalu powiatowym im. Jana Pawła II w Wadowicach. Jeszcze na początku października otwarto tu oddział dla chorych na koronawirusa. Wydzielono i odizolowano na oddziale wewnętrznym miejsca dla ok. 50 pacjentów z Covid-19.

Potem, praktycznie przez cały miesiąc w powiecie wadowickim, liczącym ok. 150 tysięcy mieszkańców, koronawirusa wykrywano niemal codziennie u od 50 do nawet 200 osób. Zakażonych pacjentów w Wadowicach przybywało w tak drastycznym tempie, że zaczęło brakować dla nich, jak i dla innych chorych tu leczonych, tlenu medycznego.

Strażacy użyczyli swoje butle z tlenem. "Nie ma z tego powodu żadnego zagrożenia dla działań OSP"

Barbara Bulanowska, dyrektor wadowickiego szpitala powiatowego, poprosiła więc strażaków o udostępnienie pacjentom swoich zapasów.

Ze swojej strony zgodziliśmy się na to do razu, ale najpierw komendant powiatowy straży z Wadowic musiał wystąpić o zgodę na użyczenie naszych butli dla szpitala od komendanta wojewódzkiego. Gdy ją w końcu otrzymał, zaczęliśmy te butle zbierać, także od okolicznych jednostek OSP, bo tych na wyposażeniu PSP w Wadowicach mogło być za mało. Łącznie oddaliśmy szpitalowi najpierw 20 sztuk butli

- tłumaczy nam Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy powiatowej komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.

Strażacy zapewniają jednak, że nie ma z tego powodu żadnego zagrożenia dla działań jednostek OSP.

Tlen do szpitala oddawały tylko te jednostki, które normalnie mają więcej niż jedną butlę na wyposażeniu. Nie mogliśmy dopuścić przecież do sytuacji, w której podczas działań przy wypadku lub pożarze nie można by było komuś uratować życia, bo nie mamy przy sobie butli

- tłumaczy jeden z druhów z z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w powiecie wadowickim.

Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia wadowicki szpital ponownie poprosił, o kolejne już, zapasy tlenu.

Dowieźliśmy im jeszcze 5 butli. W sumie więc przekazaliśmy 25 sztuk, a każda zawierała po 2,7 litra tlenu skroplonego. Nie wiadomo kiedy szpital je nam zwróci, na razie nie ma takiej możliwości. Oni przecież tam walczą z pandemią

- dodaje Krzysztof Cieciak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska