Tarnów. Nie będzie podwyżek za śmieci . Radni nie poparli uchwały prezydenta i obniżyli stawki dla osób, które kompostują bioodpady

FLESZ - Bon turystyczny obejmie przyszłe wakacje

Władze Tarnowa przekonywały, że podwyżka za śmieci jest konieczna, aby system gospodarowania odpadami się bilansował. W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy: "niedobór środków na gospodarowanie odpadami komunalnymi w roku 2021 wyniesie około 4 miliony złotych. W przypadku braku zmiany stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi niedobór środków w roku 2022 wyniesie około 5 milionów złotych".

Urzędnicy wskazuję, że na wzrost kosztów gospodarki odpadami mają wpływ rosnące koszty ich transportu i zagospodarowania (m.in. płace, paliwo, energia elektryczna), a także rosnąca kwota ulg, zwłaszcza z tytułu posiadania Karty Dużej Rodziny (około 1,3 mln zł/rok).

- Musimy się zastanowić czy ograniczać inne wydatki i dopłacać do systemu gospodarki odpadami komunalnej czy równoważyć system i uwolnić te pięć milionów złotych na inne cele - mówił przed czwartkowym głosowaniem Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Ostatecznie radni nie zgodzili się jednak na proponowaną podwyżkę. Żaden z radnych nie poparł uchwały w sprawie podwyżek za śmieci, 19 było przeciw, 4 wstrzymało się od głosu, a dwoje radnych nie oddało głosu.

Radni podczas czwartkowej sesji przyjęli natomiast uchwałę zwiększającą ulgę dla właścicieli domów jednorodzinnych, którzy zadeklarują samodzielne kompostowanie bioodpadów. Obecnie osoby, które posiadają kompostownik płacą za śmieci o 1,5 zł mniej. Od nowego roku takie osoby będą płaciły o 3 złote mniej, czyli 21 zł od osoby miesięcznie.

- Dotychczasowe zwolnienie w wysokości 1,5 zł nie było zachęcające do kompostowania, stąd nasza propozycja, aby zwiększyć ulgę do 3 zł - mówił Mirosław Biedroń, szef klubu radnych PiS, który był autorem uchwały.

Zdaniem radnych PiS upowszechnienie kompostowników spowoduje, że do systemu gospodarowania odpadami komunalnymi trafiać będzie mniej bioodpadów, a tym samym pozwoli to na oszczędności dla miasta.

Na sesji miast chciało także przeforsować podniesienie podatku od nieruchomości. W przypadku budynków mieszkalnych stawka miałaby wzrosnąć z 55 do 89 groszy za metr kwadratowy. Podatek od nieruchomości dla przedsiębiorców wzrośnie natomiast o ponad 4 zł od metra kwadratowego. Dzięki temu dochody miasta wzrosłyby o blisko 15 mln zł rocznie.

Jednak i tym razem radni nie poparli uchwały przygotowanej przez władze Tarnowa i stawki podatków od nieruchomości pozostaną na dotychczasowym poziomie.