Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Historyczny charakter ulicy przykryje asfalt

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Zamiast kłaść asfalt, lepiej było utrzymać kocie łby lub ułożyć kostki z granitu - mówi Stanisław Siekierski
Zamiast kłaść asfalt, lepiej było utrzymać kocie łby lub ułożyć kostki z granitu - mówi Stanisław Siekierski Paweł Chwał
Miłośnicy Tarnowa i historycy krytykują urzędników, którzy zdecydowali, że ul. Franciszkańska straci swój zabytkowy urok

Wszystko wskazuje na to, że położona w ścisłym centrum Tarnowa ul. Franciszkańska straci niebawem swój historyczny wygląd. Na kilkudziesięciometrowym jej odcinku obecną nawierzchnię z kamieni otoczaków zastąpić ma asfalt.

- To skandal! Wśród tarnowskich urzędników najwyraźniej króluje myślenie, by asfaltować wszystko, co tylko się da, na dodatek z pogwałceniem prawa - ubolewa Stanisław Siekierski, pasjonat Tarnowa.

Na poparcie zarzutów przedstawia zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego z 2010 r. dotyczące rejonu Wątoku, gdzie znajduje się Franciszkańska.

Mówią one jednoznacznie o tym, że na ulicy musi być utrzymana lub przywrócona w pełni jej historyczna nawierzchnia brukowa.

- Dziwię się nie tyle miastu, ile konserwatorowi zabytków, że przyzwala na takie bezprawie i bezpowrotne zatracenie uroku tego miejsca - dodaje historyk Antoni Sypek.

Andrzej Cetera, szef tarnowskiej delegatury Służby Ochrony Zabytków wyjaśnia, że miasto chciało wyasfaltować całą ul. Franciszkańską począwszy od kościoła oo. Bernardynów. Ostatecznie - po jego interwencji - nakładką bitumiczną pokryty ma zostać tylko jej ok. 50-metrowy odcinek, do kamienicy oznaczonej nr. 8.

- Dosłownie wyprosili to u mnie, argumentując tym, że poniżej znajduje się parking, a ze wspomnianego odcinka korzysta dziennie sporo samochodów, skracając sobie tędy dojazd z ul. Dąbrowskiego. Otoczaki nazywane „kocimi łbami” są mało trwałe i przy takim ruchu droga po pewnym czasie znowu nadawałaby się do remontu - twierdzi Cetera.

Prace na wspomnianym fragmencie Franciszkańskiej już się rozpoczęły i potrwają do jesieni. Reszta ulicy też ma zostać wyremontowana, ale - jak zapewnia Krzysztof Kluza, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie na pewno nie stanie się to w tym roku, bo w budżecie nie ma na to pieniędzy.

- Droga, w dalszym jej biegu zostanie odtworzona w obecnej formie, czyli zostanie wyłożona otoczakami, a ruch na niej, podobnie jak obecnie, będzie ograniczony - mówi dyr. Kluza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska