"Superścieżka", czyli jak krakusi chcą uratować resztki skweru Eilego

Skatepark, fontanna, kolorowe alejki, plac do gry w minigolfa oraz bule, a ponadto posadzenie większej ilości zieleni i postawienie ławek. To najczęstsze pomysły mieszkańców, które zgłosili w projekcie "Superścieżka". Polega on na zagospodarowaniu terenów zielonych między rondami Grzegórzeckim i Mogilskim, wzdłuż al. Powstania Warszawskiego. Ich resztek, bo postępuje tam jużzabudowa, która m.in. "okroiła" skwer Eilego.

Teraz pomysły krakowian zostaną pokazane na wystawie i skonsultowane z uznanym duńskim architektem Janem Gehlem. Po wakacjach krakowianie będą mogli głosować i wybrać te, które będą realizowane w roku 2016. Część mają sfinansować inwestorzy, którzy posiadają lub aktualnie budują biurowce w okolicy tego terenu, a część władze miasta.

- Przez pięć tygodni warsztatów ponad 200 krakowian zaproponowało około 70 różnych pomysłów na zagospodarowanie poszczególnych części terenu - mówi Dawid Hajok z Fundacji Aktywnych Obywateli, koordynator projektu.

Wiele pomysłów zaskakuje. Dla ronda Mogilskiego i zlokalizowanego w jego centrum poaustriackiego fortu krakusi sugerują np. budowę kładki widokowej nad fortem, oranżerię z motylami, stworzenie amfiteatru i skateparku. Z kolei dla skweru Eilego wymyślili m.in. plac zabaw oraz kurtynę wodną, która w nocy może służyć jako ekran do wyświetlania filmów.

Kolejna część terenu to parking przy biurowcach zwanych "żyletkowcami". Krakusi postulują pomniejszenie go lub przykrycie kładkami dla pieszych, a jedna z nich powinna połączyć ten teren z alejką po drugiej stronie al. Powstania Warszawskiego. Pojawił się też pomysł, aby nocą elewacje biurowców służyły jako ekrany dla kina niemego.

Bliżej ronda Grzegórzeckiego, na terenie Krakowskiego Szkolnego Ośrodka Sportowego krakusi chcą wyremontować boiska, stworzyć nowe place gier, ściankę wspinaczkową oraz zlikwidować ekrany akustyczne. Np. zastąpić je drzewami.