Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŚDM było trudnym egzaminem, ale strażacy go zdali

Redakcja
Ubiegły rok był dla strażaków dużym wyzwaniem, gdyż zabezpieczali Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Ten egzamin zdali jednak znakomicie.

Podczas Światowych Dni Młodzieży do Krakowa przyjechali strażacy z całej Polski. W organizacji wydarzenia wzięły udział tysiące strażaków zawodowych i ochotników. Zanim jednak papież Franciszek przyjechał do Polski, strażacy razem z innymi służbami przez prawie rok przygotowywali się do tej wizyty. Zabezpieczenie ŚDM było poprzedzone wielokrotnymi konsultacjami i ćwiczeniami.

Największym wyzwaniem było zabezpieczenie głównych wydarzeń na Polach Miłosierdzia (Campus Misericordiae), które trwały dwa dni z nocnym czuwaniem włącznie.

Strażacy musieli odnaleźć się w niecodziennych sytuacjach. Rozdawali wodę pielgrzymom, kierowali ruchem podczas opuszczania przez młodzież sektorów i pełnili funkcję służby informacyjnej. Pomagali też w drobnych naprawach uszkodzonych wydzieleń sektorów oraz oznakowań wyjść ewakuacyjnych, a także weszli w skórę służb porządkowych na trasie przejazdu papieża między sektorami.

- Całe przygotowania trwały ponad rok. Do Krakowa przyjechali strażacy z całej Polski, to było dla nas duże wyzwanie. Jednak patrząc na to z perspektywy czasu, mogę śmiało powiedzieć, że było to najbardziej perfekcyjnie przygotowane wydarzenie i jest dla nas źródłem ogromnej satysfakcji - podkreśla Stanisław Nowak, małopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.

Najwięcej sił przeznaczono do zabezpieczenia uroczystości w Brzegach, na Błoniach, w Łagiewnikach oraz w obozie Auschwitz. Nie można też zapomnieć, iż operacje w ramach Światowych Dni Młodzieży prowadzone były na terenie praktycznie całej Polski.

- Uroczystości przebiegły spokojnie, nie odnotowaliśmy poważnych interwencji w trakcie ich trwania - mówi Sebastian Woźniak, rzecznik prasowy małopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP.

Od początku trwania ŚDM strażacy odnotowali łącznie 611 interwencji, w których udzielono pomocy około tysiącom osób pochodzących z 38 krajów.

Najwięcej z nich pochodziło z Polski, Francji, Niemiec, Włoch, Portugalii, ale także z Gabonu, Zimbabwe, Gwatemali, Filipin, Chile. Można powiedzieć, że pomogli mieszkańcom wszystkich kontynentów.

Bardzo dobrze sprawdziła się formuła strażackich patroli pieszych. Tylko 30 lipca strażacy PSP, wspierani przez strażaków OSP, w ramach patroli udzielili pomocy ponad 100 osobom.

Zapewnienie bezpieczeństwa pożarowego pielgrzymom było też dużą przyjemnością, ponieważ pielgrzymi do naszej służby odnosili się z ogromną życzliwością

Taką pomoc otrzymała również 31 lipca grupa 17 niewidomych obywateli Włoch, która po zakończeniu uroczystości na Polach Miłosierdzia, ze względu na brak transportu, nie mogła wrócić do Krakowa. Strażacy zaopiekowali się pielgrzymami, a następnie przetransportowali ich autobusem OSP do Krakowa.

Zabezpieczenie wizyty Ojca Świętego było dla strażaków nie tylko wielkim wyzwaniem, które wiązało się z odpowiedzialnością i dużym wielomiesięcznym wysiłkiem, ale również ogromnym zaszczytem i wyróżnieniem.

- Zapewnienie bezpieczeństwa pożarowego pielgrzymom było też dużą przyjemnością, ponieważ pielgrzymi do naszej służby odnosili się z ogromną życzliwością. Bardzo często podchodzili i dziękowali za to, że jesteśmy. Słowo dziękuje padało w wielu językach - dodaje Sebastian Woźniak.

Wielki plebiscyt strażacki rozpoczęty. Zgłoś kandydatów do prestiżowych tytułów i nagród!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska