O galicyjskim Krakowie w Pałacu Potockich. Nowa książka Mariusza Wollnego

Mariusz Wollny, znany krakowski pisarz, autor m.in. popularnego cyklu o przygodach Kacpra Ryksa, rozpoczął nową serię retrokryminałów. Jej akcja dzieje się w Krakowie w końcu XIX i na początku XX w., a seria nosi tytuł „Sprawy komisarza Mohra”. W 2020 r. ukazał się pierwszy tom zatytułowany „Biały towar”, a teraz do rąk czytelników trafia tom drugi – „Niewidzialny wróg”.

Bohaterowie „Spraw komisarza Mohra” – hrabia Olgierd Korsak, policjanci Edward Mohr i Bronisław Karcz, młody lekarz Tadeusz Żeleński (późniejszy pisarz Tadeusz Boy-Żeleński) oraz prywatna detektyw Zuzanna Skrzyńska – prowadzą skomplikowane śledztwa kryminalne w cesarsko-królewskim Krakowie.

Premiera książki odbyła się w niedzielę 11 kwietnia w siedzibie Krakowskiego Biura Festiwalowego w Pałacu Potockich przy Rynku Głównym 20. Z czytelnikami spotkał się autor, który opowiedział o pracy nad książką, źródłach, z jakich korzystał odtwarzając realia XIX-wiecznego Krakowa oraz swoich historycznych i etnograficznych zainteresowaniach.

- Wymyślając okres historyczny, w którym miała być osadzona akcja mojego nowego cyklu, od razu wiedziałem, że będzie to galicyjski Kraków schyłku XIX w. To chyba drugi po renesansie czas, kiedy na metr kwadratowy powierzchni przypadało w

Krakowie tak wielu genialnych ludzi: artystów, naukowców, polityków – mówił Mariusz Wollny.

W wydanym właśnie tomie „Niewidzialny wróg” znalazł się wątek indiański, a fragment akcji rozgrywa się w Meksyku. To ukłon autora w stronę jego zainteresowań kulturą Indian północnoamerykańskich i marzenia, by napisać kiedyś prawdziwy western. Jest także wątek polski z tym związany.

Oto ojciec jednego z bohaterów książki, wspomnianego Olgierda Korsaka, po ucieczce z niewoli rosyjskiej po powstaniu styczniowym zostaje zmuszony przez władze austriackie do wzięcia udziału w wyprawie do Meksyku, gdzie arcyksiążę Maksymilian Habsburg walczył o tron z miejscowymi rebeliantami. W tej fatalnie zakończonej ekspedycji meksykańskiej arcyksięcia wzięła przymusowy udział grupa Polaków, byłych powstańców styczniowych.

Na pytanie o „filmowość” swoich książek (wiele scen przypomina bowiem sceny z filmów), autor odpowiedział: - Ja myślę obrazami. Wiele z nich pojawia się, gdy śpię, inne, gdy się golę. Muszę je potem odpowiednio przemyśleć i przenieść na papier. A że lubię sceny akcji, to w książce jest ich dość sporo. Moja żona narzeka, że zbyt mało jest przemyśleń i wewnętrznych rozterek bohaterów, staram się więc to uzupełniać, ale nie zawsze się udaje.

Po spotkaniu i podpisywaniu książek, Mariusz Wollny poprowadził krótki spacer po Rynku Głównym śladami dawnego Krakowa. Opowiedział m.in. o choinkach sprzedawanych na Rynku w okresie świątecznym w pobliżu kościółka św. Wojciecha, mszy o godz. 12 („dwunastówce”) w kościele Mariackim, na którą uczęszczały krakowskie elity, obowiązkowych towarzyskich spotkaniach na linii A-B oraz szopkarzach czekających na chętnych u wylotu ul. Św. Jana.

To nie jedyne spotkanie związane z premierą „Niewidzialnego wroga”. Autor i wydawnictwo zapraszają w najbliższą sobotę 17 czerwca do siedziby Banku Spółdzielczego Rzemiosła przy ul.

Dunajewskiego 7. Tam właśnie, w pałacyku Marfiewicza, toczy się spora część akcji „Białego towaru” i „Niewidzialnego wroga”. W sobotę wydarzy się tam krwawa zbrodnia, a przy udziale widzów przeprowadzona zostanie wizja lokalna. Dokładnych oględzin dokonają ajent c.k. dyrekcji policji oraz bohaterka „Niewidzialnego wroga” Zuzanna Skrzyńska we własnej osobie. Oboje w strojach z epoki.

Będzie można także porozmawiać z pisarzem, nabyć premierowe egzemplarze najnowszej książki i zdobyć dedykację autora. Miejsce akcji: Bank Spółdzielczy Rzemiosła (pałacyk Marfiewicza), Kraków, ul. Dunajewskiego 7. Czas akcji: sobota, 17 czerwca 2023, godz. 16. Wstęp wolny. Patronem medialnym książki jest „Dziennik Polski”.