Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MISTRZOWIE URODY 2017 | Uwielbiam robić rewolucje na włosach

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Joanna Kurtyka / Facebook
Trwa plebiscyt Mistrzowie Urody 2017 w Małopolsce. Rozmawiamy z Joanną Kurtyką, która dotychczas zdobyła najwięcej głosów wśród fryzjerów w powiecie tarnowskim. Swoją pierwszą praktykę rozpoczynała na włosach dziadka

Jak to się stało, że została pani fryzjerką?

To wszystko zasługa mojego dziadka. Kiedy byłam mała, to pamiętam, że on obcinał włosy całej rodzinie. Ustawiały się do niego też długie kolejki sąsiadów.

Teraz role się odwróciły, a domyślam się, że klientów ma pani zdecydowanie więcej niż miał dziadek?

Rzeczywiście (śmiech). Ale swoje pierwsze strzyżenia wykonywałam właśnie na głowie dziadka. Teraz w pracy potrafię spędzać 14 godzin dziennie. Uwielbiam to co robię, ten zawód to moja pasja.

Co jest najważniejsze przy doborze fryzury?

Najistotniejsze jest to, żeby wysłuchać klientkę, a później dostosować uwagi do jej stylu, urody i karnacji. Lubię, kiedy panie zaufają mi w stu procentach. Wtedy mogę tworzyć rewolucje na ich włosach i robić jena bóstwo.

Da się zrobić taką fryzurę, żeby jej ułożenie nie zajmowało wiele czasu przed wyjściem z domu?

Zawsze przed strzyżeniem pytam klientkę czy ma czas, żeby cokolwiek zrobić z włosami przed wyjściem z domu. Jeśli go nie ma, dobieram takie cięcie, żeby włosy w miarę możliwości same się układały.

Za kilka dni wiosna. Co będzie modne w tym sezonie?

Krótkie zwiewne fryzury w wiosennych odcieniach blondu, wpadającego w róż, fiolet, platynę. Na długich włosach - sombre i ombre.

Aby oddać głos na Joannę Kurtykę, wyślij SMS o treści MF.135 na numer 72355. Koszt SMS-a: 2,46 zł z VAT.

Kliknij i zobacz aktualne wyniki głosowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska