Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Tłumy wiernych przybyły na Święto Miłosierdzia Bożego do sanktuarium w Łagiewnikach

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Tłumy zgromadziły się na głównej, uroczystej mszy świętej o godz. 10 w krakowskich Łagiewnikach
Tłumy zgromadziły się na głównej, uroczystej mszy świętej o godz. 10 w krakowskich Łagiewnikach Andrzej Banaś
W drugą niedzielę wielkanocną Kościół katolicki obchodzi Święto Miłosierdzia Bożego. Tłumy zgromadziły się na głównej, uroczystej mszy świętej o godz. 10 w krakowskich Łagiewnikach, które są światowym centrum kultu Bożego Miłosierdzia. – Potrzebujemy świadectwa, by wzajemnie się umacniać na drodze, by sobie w niej towarzyszyć i tworzyć więzy, dzięki którym nikt w Kościele nie powinien czuć się osamotniony – mówił bp Damian Muskus OFM w Niedzielę Miłosierdzia w łagiewnickim sanktuarium.

Reakcje uczniów Jezusa

W czasie homilii bp Damian Muskus OFM zauważył, że wiara w zmartwychwstanie nie jest łatwa. Świadczą o tym reakcje uczniów Jezusa, którzy ukrywali się w Wieczerniku. To sam Zmartwychwstały na różne sposoby osobiście ich przekonywał i rozwiewał wątpliwości – Magdalenie dał się poznać po głosie, uczniom z Emaus przy łamaniu chleba, innym przy posiłku nad Jeziorem Tyberiadzkim, a Tomaszowi dał dotknąć swoich ran.

Krakowski biskup pomocniczy zaznaczył, że Jezus nie wypominał Tomaszowi jego nieobecności w Wieczerniku i niedowierzania świadectwu pozostałych uczniów. Potraktował go z wyrozumiałością, a nawet więcej – wyszedł naprzeciw jego wątpliwościom. Skoro jedyną droga do uwierzenia w zmartwychwstanie było dotknięcie ran, Jezus zgodził się na to. Biskup zwrócił uwagę, że osobiste zaangażowanie Jezusa w rozwój wiary u jednego z Jego uczniów, nie zwalnia pozostałych apostołów z obowiązku dawania świadectwa. – Mówienie ludziom i światu, że spotkaliśmy Zmartwychwstałego, to nasz święty obowiązek – podkreślał bp Damian Muskus.

– Potrzebujemy świadectwa, by wzajemnie się umacniać na drodze, by sobie w niej towarzyszyć i tworzyć więzy, dzięki którym nikt w Kościele nie powinien czuć się osamotniony. Potrzebujemy dzielić się wiarą, by pozyskiwać nowych uczniów. Potrzebujemy się wzajemnie, by w podzielonym świecie być znakiem jedności, by świadczyć o tym, że jedność jest możliwa mimo wszelkich różnic i odmiennych dróg, którymi podążamy. Jedność jest możliwa – mówił biskup dodając, że właśnie w łagiewnickim sanktuarium trwa błagalne wołanie, by miłosierny Bóg „zechciał się nami posłużyć, by uczynił nas znakiem jedności, by uczynił nas narzędziem swojego pokoju”.

Wojenne ofiary

Przypomniał o ciągle rosnących liczbach ofiar wojen w Ukrainie i w Ziemi Świętej, a także o śmierci polskiego wolontariusza w Strefie Gazy oraz o wszystkich innych „biedach, z którymi mierzymy się na co dzień”. – Do kogo mamy z tym wszystkim pójść, jak nie do Boga, który jest Miłością miłosierną? – pytał biskup.

Homilię zakończył dziękczynną modlitwą za „niezwykle wiarygodnych świadków Zmartwychwstałego Pana” – za św. Siostrę Faustynę, św. Jana Pawła II i bł. Rodzinę Ulmów. – Za to, że w mistycznych objawieniach dawał im wskazania, co należy czynić, by iskra Miłości Bożej ogarnęła cały świat, by rozpalała ludzkie serca na wszystkich drogach świata – mówił biskup.

Niezwykła tradycja w Binarowej. Ursusy i fergusony przed koś...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska