Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Napadał na banki z pistolecikiem za 6 zł. Grozi mu 12 lat więzienia

Artur Drożdżak
fot. krzysztof kapica
Krakowska prokuratura oskarżyła 26-letniego Mateusza S. o dokonanie sześciu napadów na banki i placówki SKOK z których zrabował ponad 37 tys. zł. Posługiwał się wtedy zabawkowym pistolecikiem za 6 zł. Grozi mu do 12 lat więzienia. Mężczyzna przebywa w areszcie. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

Jak ustalono w toku śledztwa Mateusz S., w okresie od listopada 2013 r. do listopada 2014 r., dokonał 6 napadów. Trzykrotnie na placówki SKOK w Krakowie oraz trzykrotnie na placówki jednego z banków. Był wtedy studentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W mieście przebywał od 2009 r. i mieszkał pod różnymi adresami.

Za każdym razem Mariusz S. posługiwał się przy napadach atrapą broni palnej, wchodził do placówki wybierając moment, kiedy nie było wewnątrz klientów, podchodził do stanowisk kasowych, rzucał pracownikom tych oddziałów jednorazowe reklamówki i żądał spakowania pieniędzy.

Jednocześnie wyciągał z kieszeni atrapę broni palnej, którą albo okazywał albo, której lufę kierował w pracowników. Cały czas poganiał ich przy pakowaniu pieniędzy, twierdząc, że mają na to 30 sekund. Przy ostatnich dwóch napadach również twierdził, iż potrzebuje pieniędzy dla chorego dziecka. Faktycznie nie posiada żadnych dzieci.

Wpadł po rocznym śledztwie nowohuckiej prokuratury. Przesłuchany Mateusz S. przyznał się do wszystkich przedstawionych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia, z których wynika, iż atrapę broni, którą miał przy sobie w czasie jednego napadu kupił w sklepie za 6 zł. Napadać zaczął od listopada 2013 r. Za każdym razem miał ze sobą atrapę broni. Mówił, że nic się nikomu nie stanie i chciał pieniędzy.

Zachowanie to spowodowane było tym, że miał długi, ponieważ wplątał się w hazard i zapożyczył się, aby nie wyszło to przed rodziną. Wtedy znalazł łatwy sposób na dostęp do pieniędzy. Napady wcześniej planował, ale nie zawsze je realizował, ponieważ nie miał odwagi. W czasie wizji lokalnej Mateusz S. wskazał placówki, o których mówił w swoich wyjaśnieniach. Mateusz S. nie był dotychczas karany.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska