Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co ich opętało? Podpalili groby! Szataniści w Bulowicach?

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Najpierw około godziny 2 nad ranem podpalono same kontenery na śmieci stojące przy nekropolii. Wandalom było mało. Zaczęli podkładać ogień na płytach nagrobnych.
Najpierw około godziny 2 nad ranem podpalono same kontenery na śmieci stojące przy nekropolii. Wandalom było mało. Zaczęli podkładać ogień na płytach nagrobnych. OSP Bulowice
Pod osłoną nocy ktoś wzniecił ogień na cmentarzu w Bulowicach. Zdewastowano aż 18 nagrobków. Mieszkańcy wsi zachodzą w głowę: to byli chuligani czy może sataniści?

Ktoś zbezcześcił nagrobki na cmentarzu parafialnym we wsi Bulowice (gmina Kęty). Sprawcy byli na tyle bezczelni, że zrobili to niemal tuż pod nosem interweniujących strażaków, którzy dopiero co ugasili palące się tu kontenery na śmieci.

- Nie wiem, czy nas obserwowali, ale na pewno było to celowe podpalenie, a sprawców musiało być kilku - relacjonuje Paweł Matejko, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej z Bulowic. Zaczęło się tuż pod godzinie 2., w nocy z piątku na sobotę. Druhów wezwano do ośmiu płonących na cmentarzu kontenerów. - Po akcji wracamy do bazy, a tu znowu kolejne zgłoszenie, że tym razem palą się tam nagrobki - mówi.

Paliły się wieńce na 18 pomnikach. Część z nich została uszkodzona, popękały lub są tak ubrudzone sadzą, że nie da się ich doczyścić. Koszty napraw to około 1,5 tys. zł za każdy.

- Byliśmy spokojną wsią i nigdy dotąd nie mieliśmy tak bulwersującego wydarzenia - dziwi się sołtys Janusz Kruczała.

Nie nadążali z gaszeniem
Sprawcy dewastacji cmentarza nadal są nieznani. Okazuje się, że feralnej nocy przez kilka godzin grasowali w okolicy.

Najpierw około godziny 2 nad ranem podpalono same kontenery na śmieci stojące przy nekropolii. Wandalom było mało. Zaczęli podkładać ogień na płytach nagrobnych, na których leżały wiązanki.

Pożar dwukrotnie gasili druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bulowicach. Zanim wrócili z jednej akcji, musieli ponownie gnać na cmentarz wozem strażackim.

Za każdym razem próbowali jak najszybciej ugasić płomienie, mimo to ogień spowodował wielkie straty, niszcząc nagrobki. - Kamieniarz mówił, że każdy z 18 nagrobków został zniszczony, a naprawa będzie kosztować po 1,5 tys. zł od sztuki. To na pewno było podpalenie i nie mogła tego zrobić jedna osoba - tłumaczy Paweł Matejko..

Druhowie, którzy gasili pożar, nie mogą zrozumieć, komu mogło przyjść do głowy podpalanie nagrobków.

- Na pewno było to działania celowe. 18 grobów nie mogło się zająć ogniem z płonących śmietników ot tak sobie - oceniają.

Zaniepokojeni mieszkańcy Bulowic w sobotę rano biegli na cmentarz parafialny. Upewniali się, czy grobów ich bliskich nie zniszczono. Wielu odetchnęło z ulgą, ale ci, którym zbezczeszczono miejsca pochówku rodziców i dziadków, byli załamani.

Cecylia Wójcicka nie mieszka w Bulowicach, a o tym, co się stało, dowiedziała się dopiero we wtorek. Od razu przybiegła na cmentarz.

- Mam tu grób rodziców. On na szczęście nie ucierpiał, był w innej części nekropolii, ale także jestem przerażona, że ktoś był zdolny do czegoś takiego. Trzeba nie mieć Boga w sercu - wzdycha kobieta.

W związku z tym wydarzeniem na cmentarzu ma wkrótce zostać zainstalowany monitoring.

Satanistyczna msza?

W Bulowicach ubolewają, że doczekano czasów, kiedy nie ma poszanowania dla żadnej świętości.

- Słyszałam, że takie wypady robią sobie sataniści z Bielska-Białej. Urządzają czarne msze z dala od miejsca zamieszkania, żeby uniknąć podejrzeń - mówi mieszkająca niedaleko cmentarza Anna Skowronek.

Inni z kolei twierdzą, że to była bezmyślna zabawa podpitej młodzieży. Sprawców jeszcze nie udało się zatrzymać. Policja prowadzi śledztwo w sprawie znieważenia miejsca spoczynku zmarłych.

- Zwracamy się z apelem do osób, które posiadają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu sprawców. Zapewniamy anonimowość - mówi Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Można przyjść osobiście na najbliższy komisariat lub dzwonić na nr tel. 33 845 33 22.

Sprawcom grozi do pięciu lat pozbawienia wolności i ewentualnie pokrycie kosztów strat.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska