Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opiekunka oskarżona o otrucie górala milionera. Będzie powtórka procesu

Artur Drożdżak
45-letnia brunetka Jadwiga K.  na sali rozpraw sądeckiego sądu. Nie kryła łez, gdy usłyszała wyrok uniewinniający ją od zarzutu zabójstwa. W śledztwie cztery miesiące spędziła za kratkami.
45-letnia brunetka Jadwiga K. na sali rozpraw sądeckiego sądu. Nie kryła łez, gdy usłyszała wyrok uniewinniający ją od zarzutu zabójstwa. W śledztwie cztery miesiące spędziła za kratkami. Artur Drożdzak
Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał powtórzyć poszlakowy proces Jadwigi K., opiekunki oskarżonej o otrucie sulpirydem bogatego górala w Zakopanem. Kobieta została uniewinniona przez sądecki sąd, ale skuteczna okazała się apelacja prokuratury. Proces zostanie powtórzony. Sędzia Tomasz Szymański nie krył, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że to oskarżona zabiła Józefa S., ale nie ma takiej pewności. Wskazał, że tuż przed śmiercią górala miał z nim styczność jeszcze jeden świadek, który miał motyw, by dokonać zabójstwa, należy więc wziąć pod uwagę i taką wersję tragedii.

Sędzia Szymański zauważył, że sądecki sąd w tej sprawie nie rozważył, czy oskarżona nie powinna odpowiadać za nieumyślne spowodowanie śmierci Józefa S. lub np. nieudzielenia mu pomocy, gdy zorientowała się, że mężczyzna jej wymaga. Była do tego zobligowana, bo potwierdziła u notariusza, że będzie troszczyła się o zdrowie górala. Za to przestępstwo jest jednak mniejsza odpowiedzialność karna niż za dokonanie zabójstwa.

Oskarżona była na ogłoszeniu wyroku, odpowiada z wolnej stopy.

Zobacz też: Koniec poszlakowego procesu. Opiekunka bogatego górala niewinna

Poszlakowy proces w tej nietuzinkowej sprawie trwał w sądeckim sądzie dwa lata. Zakopiańska prokuratura sięgnęła po rzadko stosowane środki, by udowodnić winę Jadwidze K., opiekunce górala milionera z Kościeliska. Oskarżonej kobiecie założono podsłuch telefoniczny, korzystano z zeznań świadków incognito, zrobiono badania na wykrywaczu kłamstw. Dokonano też ekshumacji zwłok górala 11 miesięcy po jego śmierci, a nawet sięgnięto po opinię biegłego psychologa na temat anonimu wskazującego sprawcę zbrodni. Śledczy domagali się kary 12 lat więzienia dla kobiety, ale sąd uniewinnił ją od zarzutu zabójstwa.

Góral prawdopodobnie zakochał się w kobiecie, dlatego też 24 marca 2009 r. przed śmiercią przepisał jej notarialnie cały swój majątek i uczynił jedynym spadkobiercą. Według szacunków wartość majątku mogła sięgać kilkanaście milionów zł. I od tego momentu, jak zauważył sąd, oskarżona miała motyw dokonania zabójstwa. Zdarzało się wcześniej, że Józef S. członkom rodziny obiecywał hojne darowizny, ale potem się rozmyślał i do przekazania pieniędzy lub części majątku nie dochodziło. Jadwiga K. miała tego świadomość i dlatego musiała szybko działać.

W dniu śmierci Józefa S. opiekunka przelała z jego konta na swoje 150 tys. zł, ale miała upoważnienie, by dysponować wszystkimi pieniędzmi. Miesiąc po śmierci mężczyzny złożyła wniosek o nabycie spadku. Siostry Józefa S. i prokuratura zablokowały wydanie decyzji do czasu zakończenia śledztwa i procesu.

Po ekshumacji zwłok i sekcji okazało się, że we krwi 69-latka były olbrzymie ilości leku antydepresyjnego o nazwie sulpiryd. Dawka terapeutyczna wahała się między 0,04 a 0,75 miligrama na litr krwi, a Józef S. miał stężenie 39 miligramów na litr. Takiego leku jednak nie przepisał mu żaden lekarz.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska