Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kondorzyca z krakowskiego zoo dotarła już do Chile. Teraz kwarantanna, potem integracja z nową rodziną

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wideo
od 16 lat
Ogród Zoologiczny w Krakowie przekazał dobre wieści o kondorzycy Beti, które otrzymał rano w piątek mailem. Dotychczasowa mieszkanka krakowskiego zoo, która poleciała do Chile z misją ratowania swojego gatunku, szczęśliwie dotarła na miejsce i ma się dobrze. "Beti wygląda na zdrową, a jej upierzenie jest w doskonałej kondycji. Od razu zapoznała się z wolierą i zaczęła po niej latać" - czytamy w komunikacie.

Najnowsze informacje oraz zdjęcia zoo w Krakowie otrzymało od koordynatorów projektu reintrodukcji kondora wielkiego, czyli ponownego wprowadzenia do natury tego narażonego na wyginięcie gatunku.

Oto jak brzmi komunikat, który dotarł do Krakowa w piątek (11 sierpnia) rano:

"Kondrzyca Beti z krakowskiego ZOO przyleciała do Chile bez żadnych problemów. Po przylocie z lotniska trafiła do woliery gdzie odbędzie kwarantannę. Po 21 dniach zostanie przeniesiona do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych, w którym zostanie włączona do stada dorosłych i niedojrzałych kondorów.

Beti wygląda na zdrową, a jej upierzenie jest w doskonałej kondycji. Od razu zapoznała się z wolierą i zaczęła po niej latać. Od teraz będzie miała minimalny kontakt z ludźmi. Wszystkie kondory ze stada, do którego zostanie przeniesiona, boją się człowieka. Zobaczymy, jak zintegruje się z nową rodziną. Po kilku miesiącach zapadnie decyzja czy nadaje się do wypuszczenia na wolność".

Przypomnijmy, że Beti wykluła się dwa lata temu w krakowskim zoo. Jest córką samca Carlosa - kondora wyklutego na wolności w Argentynie w 1952 roku. Zoo w Krakowie, jako pierwszy ogród zoologiczny w Polsce, bierze udział w czynnej ochronie kondora wielkiego, a dwuletnia Beti została uczestniczką programy reintrodukcji. We wtorek wyruszyła w podróż z Krakowa do Chile, by tam socjalizować się z innymi ptakami rekomendowanymi do programu reintrodukcji kondora, prowadzonego przez organizację Bioandina. Następnie ma szansę zasilić populację wolnożyjących drapieżników w Argentynie lub Chile. Zanim zostanie wypuszczona na wolność, otrzyma opaskę telemetryczną na skrzydło oraz nadajniki radiowy i satelitarny, by można było śledzić jej losy.

Kondory występują w Ameryce Południowej. To ogromne ptaki, których rozpiętość skrzydeł może osiągać 3,5 m. Są padlinożercami. Kondory przyczyniają się do ograniczenia potencjalnych źródeł rozprzestrzeniania się chorób, pełniąc rolę sanitarną w przyrodzie. Są jednak zagrożone wyginięciem. Zagrożeniem jest utrata siedlisk niezbędnych do żerowania, zatrucia tych ptaków po spożyciu zwierząt zabitych z broni palnej ołowianymi pociskami, prześladowania ze strony rolników. Aby ratować ten gatunek, prowadzi się m.in. właśnie programy reintrodukcji.

Połowa populacji z zaburzeniami? Badania są niepokojące

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska