Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkuska straż miejska może zostać rozwiązana

Katarzyna Ponikowska
Strażnicy z Olkusza: jesteśmy potrzebni, zajmujemy się m. in. monitoringiem ulic
Strażnicy z Olkusza: jesteśmy potrzebni, zajmujemy się m. in. monitoringiem ulic Katarzyna Ponikowska
Stowarzyszenie "Cel" z Olkusza domaga się likwidacji straży miejskiej. Uważa, że jest niepotrzebna i szkoda wydawać na nią pieniędzy. Sprawą zajmą się radni i burmistrz, którzy zadecydują, co dalej.

Racje mieszkańców

- Utrzymywanie straży miejskiej jest marnotrawstwem pieniędzy podatników. Lepiej byłoby przeznaczyć je na drogi czy chodniki - uważa Dariusz Tomsia ze Stowarzyszenia "Cel".

Pomysł rozwiązania jednostki pojawiał się już wielokrotnie, ale po raz pierwszy jest to w Olkuszu inicjatywa formalna. "Z naszych analiz budżetu wynika, że w latach 2004-2012 wydano na utrzymanie straży miejskiej siedem milionów zł, zaś dochody z tytułu jej działalności wyniosły 459 tys. zł" - czytamy w piśmie skierowanym do radnych i burmistrza Olkusza.
- Za te pieniądze można by spokojnie dofinansować policję. Po co powielać ich zadania? - zwraca uwagę Tomsia.
Podobnego zdania jest część mieszkańców. - Straż miejska jest całkowicie zbędna. Wlepić mandat za parkowanie czy handel na ulicy może też policja - uważa Maria Klich z Olkusza.

Racje strażników

Nie zgadzają się z tym sami strażnicy. - Jest bardzo dużo spraw, którymi się zajmujemy. Tylko dzisiaj do godz. 12 przyjęliśmy kilkanaście zgłoszeń - mówił nam wczoraj Waldemar Choczaj, komendant olkuskiej Straży Miejskiej.

W Małopolsce zachodniej straż miejska funkcjonuje też w Oświęcimiu, Kętach, Brzeszczach. Nigdzie na razie nie mówi się o jej likwidacji. - Wręcz przeciwnie. Są plany rozbudowy naszej jednostki - mówi Zbigniew Kanik, komendant SM z Kęt. Zwraca też uwagę, że straż miejska nie jest, jak się powszechnie wydaje, tylko od karania. Uczestniczy np. w akcjach przeciwpowodziowych, usuwaniu dzikich wysypisk, kontrolach posesji.

W Brzeszczach w siedzibie straży funkcjonuje Centrum Zarządzania Kryzysowego i dyspozytornia akcji "Zima". Strażnicy monitorują też placówki oświatowe, dzięki czemu gmina nie musi do tych zadań zatrudniać zewnętrznej firmy ochroniarskiej. Tak jest taniej. - Działamy całodobowo i mamy sporo dodatkowych zadań, które musiałyby być wykonywane przez urzędników. To na pewno zwiększa nasze koszty, ale jednocześnie gmina oszczędza, np. na urzędniczych etatach - podkreśla Krzysztof Tokarz, komendant SM w Brzeszczach. Choć, jak przyznaje, dostał od gminy zadanie ograniczenia wydatków.

Tak jest u sąsiadów

Są jednak też przykłady, które pokazują, że straż miejska nie jest niezbędna. Chrzanów zlikwidował ją w 2007 roku. Burmistrz uznał, że jej efektywność nie jest adekwatna do ponoszonych przez gminę wydatków. Straży nie ma już też w Trzebini i Libiążu.

- I nikt za nią nie płacze. Myślę, że to był bardzo dobry pomysł - uważa Jacek Latko, burmistrz Libiąża. Lukę po straży miejskiej udało się, zdaniem urzędników, świetnie zapełnić. Gmina organizuje np. płatne patrole policji.

- Wspólnie ustalamy niebezpieczne miejsca, które należy sprawdzać - tłumaczy burmistrz Libiąża. - Z kolei do kontroli posesji pod kątem utrzymania czystości wyznaczona jest jedna osoba w urzędzie - dodaje.

Koszt utrzymania straży miejskiej w Chrzanowie czy Libiążu wynosił ok. 600 tys. zł miesięcznie. - Płatne patrole kosztują nas 30 tysięcy - porównuje Latko.

Czy taki sam los czeka olkuską straż? Na razie ani burmistrz, ani radni, nie mają jeszcze zdania w tej sprawie. - Musimy to przemyśleć, przeanalizować, jakie są plusy i jakie minusy funkcjonowania tej jednostki. W końcu wydajemy na coś wyrok - mówi radna Ewa Kiełtyka.

Likwidacja straży miejskiej to nieprzemyślana decyzja

Rozmowa z Piotrem Ichniowskim, rzecznikiem prasowym Stowarzyszenia Krajowa Rada Komendantów Straży Miejskich

Straż miejska jest potrzebna?
Oczywiście, że tak! Nie tylko po to, żeby nakładać mandaty. Naszym podstawowym zadaniem jest ochrona porządku publicznego. Wiele osób tego nie rozumie i używa myśliwskiego języka, mówiąc że "polujemy" na ludzi. To nastraja przeciwko strażnikom. Prawda jest taka, że mandat jest skutkiem, nie przyczyną. Ktoś musi złamać prawo, żeby zostać ukaranym. Niewinni ludzie mandatów nie dostają. Jeśli uważają, że są niewinni, mogą go nie przyjąć.

Pokutuje przekonanie, że zajmujecie się błahostkami, a nie poważnymi sprawami.
Zwalczanie przestępczości to nie jest zadanie straży miejskiej. My mamy swoje. Kiedy jest powódź czy katastrofa budowlana, władze mają często do dyspozycji tylko straż miejską. Policja się tym nie zajmie, bo jest ich zbyt mało i są obciążeni innymi sprawami.

Ale są zarzuty, że wasza działalność nie generuje dochodów.
Bo nie ma tego robić. Naszym zadaniem jest karanie ludzi za łamanie prawa. Bezpieczeństwo i porządek publiczny kosztują.

Czyli lepiej nie likwidować?
Jeśli lokalna społeczność tego chce, trudno. Ale ja uważam, że to błąd i nieprzemyślane decyzje. Przez ostatnich 20 lat rozwiązano 24 jednostki straży, ale aż w 10 przypadkach straże zostały reaktywowane, np. w Zielonej Górze.

RozmawiałaKatarzyna Ponikowska

Straż miejska w roku 2012

Oświęcim
Pracownicy: 21 (mundurowi) + 1 (pracownik cywilny)
Dochody: ponad 58,5 tys. zł
Wydatki: 1 mln 268 tys. zł

Brzeszcze
Pracownicy: 14 (mundurowi) + 2 (pracownicy cywilni)
Dochody: ponad 273 tys. zł
Wydatki: 1 mln 151 tys. zł

Kęty
Pracownicy: 6 (mundurowi); jeden ma zostać przyjęty
Dochody: prawie 16 tys. zł
Wydatki: 436,8 tys. zł

Andrychów
Pracownicy: 11 (mundurowi)
Dochody: 163 tys. zł
Wydatki: prawie 660 tys. zł

Olkusz
Pracownicy: 11 (mundurowi)
Dochody: ponad 32,5 tys. zł
Wydatki: 763 tys. zł

Dochody to głównie pieniądze z mandatów.
W kosztach utrzymania zamykają się m.in. wynagrodzenie, paliwo, utrzymanie aut czy szkolenia.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska