Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Znaki poprawią bezpieczeństwo na Krupówkach

Tomasz Mateusiak
Takie znaki drogowe ostrzegają teraz ludzi wchodzących na Krupówki, że po deptaku jeżdżą dorożki konne
Takie znaki drogowe ostrzegają teraz ludzi wchodzących na Krupówki, że po deptaku jeżdżą dorożki konne Tomasz Mateusiak
Uwaga! Zaprzęgi konne! - takie znaki stanęły właśnie przy Krupówkach w Zakopanem. Mają ostrzegać turystów, że po deptaku jeżdżą konie.

Ustawienie znaków to pokłosie wypadku z końca lutego, kiedy spłoszone przez służby miejskie konie pobiegły Krupówkami ciągnąc za sobą dorożkę. Wcześniej zrzuciły z wozu fiakra, który zmarł na skutek odniesionych ran głowy.

Zaraz po wypadku burmistrz zapowiadał szereg działań, aby podnieść bezpieczeństwo na deptaku i uświadomić turystom, że powinni być tam ostrożniejsi ze względu na ruch konnych zaprzęgów.

- Te znaki to dopiero początek - zaznacza Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Cały czas myślimy też nad sposobem odgrodzenia postojów dorożek od deptaku, po którym chodzą ludzie.

Początkowo chciał postawić na Krupówkach barierkę (została już nawet kupiona - przyp. red.), do której przywiązywane byłyby zwierzęta. - Dzisiaj jednak nie wiadomo, czy ten projekt da się zrealizować - dodaje burmistrz.

Obiekcje do takiego rozwiązania zgłosił Związek Podhalan, nadzorujący pracę fiakrów w Zakopanem. Dlatego teraz nad sposobem zapewnienia bezpieczeństwa na reprezentacyjnym deptaku zastanawiają się naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w

Napisz do autora:

[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska