Do wypadku doszło w okolicach godz. 16. - Wystraszone zwierzęta pognały w dół ulicy. Ciągnęły za sobą wóz i woźnicę, który choć spadł z pojazdu leżąc na ziemi dalej trzymał lejce - mówi Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.
- Puścił je dopiero gdy uderzył głową o betonowy murek i roztrzaskał czaszkę. Konie zatrzymali kilkanaście metrów dalej kierowcy - informuje Wieczorek.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?