Do niecodziennej kraksy doszło w czasie dożynek gminnych w Suchlicy. Jednym z punktów programu były wyścigi ciągników. Jeden z uczestników tak się rozpędził, że jego maszyna koziołkowała. Rolnik został przygnieciony przez ciągnik, ratowali go inni uczestnicy imprezy. O tym wydarzeniu poinformował nas Czytelnik. Gminne dożynki w Suchlicy odbywały się w niedzielę, 3 września. To niewielka wieś w powiecie Myśliborskim, położona w gminie Dębno, niedaleko gminy Witnica. - To może zabrzmieć niewiarygodnie, ale jeden z uczestników dachował ciągnikiem - poinformował nas jeden z uczestników imprezy. W programie dożynek były wyścigi ciągników. - Jeden z uczestników w pewnym momencie mocno się rozpędził i skręcił. Ciągnik zaczął koziołkować. Wyglądało to bardzo groźnie - mówi nam Czytelnik, który był świadkiem zdarzenia.Mężczyzna został przycieniony ciągnikiem. - Miał na tyle szczęścia, że maszyna ułożyła się tak, że mężczyzna utknął między kierownicą, a siedzeniem. Od razu podbiegli inni uczestnicy imprezy i rękoma postawili maszynę z powrotem na kołach. To cud, że temu rolnikowi nic się nie stało - mówi nam uczestnik imprezy. - Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia o takim zdarzeniu - mówi podkom. Mirosław Szczepaniak z myśliborskiej policji. - Wszystko rozeszło się po kościach, nikt nie powiadomił policji, żeby nie robić problemów. Temu mężczyźnie nic się nie stało, nie trzeba też było wzywać karetki - mówią nam uczestnicy imprezy.W obronie kierowcy ciągnika stanęła sołtys Suchlicy. - To bardzo porządny człowiek, startował w konkursie i po prostu doszło do awarii - Przeczytaj też: Pogoda w Lubuskiem
Czytelnik
Do niecodziennej kraksy doszło w czasie dożynek gminnych w Suchlicy. Jednym z punktów programu były wyścigi ciągników. Jeden z uczestników tak się rozpędził, że jego maszyna koziołkowała. Rolnik został przygnieciony przez ciągnik, ratowali go inni uczestnicy imprezy.
O tym wydarzeniu poinformował nas Czytelnik. Gminne dożynki w Suchlicy odbywały się w niedzielę, 3 września. To niewielka wieś w powiecie Myśliborskim, położona w gminie Dębno. - To może zabrzmieć niewiarygodnie, ale jeden z uczestników dachował ciągnikiem - poinformował nas jeden z uczestników imprezy.
W programie dożynek były wyścigi ciągników. - Jednym z uczestników był starszy mężczyzna. W pewnym momencie mocno się rozpędził i skręcił. Ciągnik zaczął koziołkować. Wyglądało to bardzo groźnie - mówi nam Czytelnik, który był świadkiem zdarzenia.
Mężczyzna został przycieniony ciągnikiem. - Miał na tyle szczęścia, że maszyna ułożyła się tak, że mężczyzna ułożył się między kierownicą, a siedzeniem. Od razu podbiegli inni uczestnicy imprezy i rękoma postawili maszynę z powrotem na kołach. To cud, że temu rolnikowi nic się nie stało - mówi nam uczestnik imprezy.
Zadzwoniliśmy do Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu. - Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia o takim zdarzeniu - usłyszeliśmy. - Wszystko rozeszło się po kościach, nikt nie powiadomił policji, żeby nie robić problemów - mówią nam uczestnicy imprezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
