MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wpływowe Kobiety Małopolski: Elżbieta Koterba

Karolina Gawlik
Elżbieta Koterba
Elżbieta Koterba Andrzej Banaś
Rozmowa z dwukrotną zwyciężczynią plebiscytu na Wpływową Kobietę Małopolski Elżbietą Koterbą, wiceprezydent Krakowa.

PLEBISCYT WPŁYWOWA KOBIETA MAŁOPOLSKI [ZAGŁOSUJ]

Jak to jest być wpływową kobietą?
Mam wpływ na rozwój przestrzenny i gospodarczy miasta - to ogromna odpowiedzialność i duży wysiłek merytoryczny. Prace nad dwoma najważniejszymi dokumentami dla Krakowa - studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz strategią rozwoju miasta - wykonuję równolegle z obowiązkami zastępcy prezydenta, więc spędzam w pracy minimum 12 godzin dziennie. Daje mi to jednak wielką satysfakcję, ponieważ spełniam się jako urbanista, kierując pracami nad wizją rozwoju miasta do 2030 roku. Staram się to robić jak najlepiej potrafię, ale efekty zobaczę gdy już nie będę pełnić swej funkcji.

Czy trudno się przebić z tym wpływem? Polityczki zazwyczaj zajmują się edukacją lub pomocą społeczną, a Pani jest taką krakowską wicepremier Bieńkowską.
(śmiech) Nieprawda! Kobiety działają we wszystkich dziedzinach życia, nie ma takich podziałów. Powiedziałabym, że radzą sobie lepiej niż mężczyźni, bo oprócz obowiązków zawodowych mają obowiązki rodzinne.

Jak pogodzić te obowiązki?
Rodzina musi mieć wiele zrozumienia i cierpliwości. W moim przypadku mąż musiał przejąć część obowiązków. Nie pracuję jednak w niedzielę, więc ten jeden dzień zawsze poświęcam bliskim. Jeśli mi coś wypadnie w niedzielę w pracy, bo jak wiadomo to jest służba, to na szczęście są to zwykle godziny przedpołudniowe.

Prezydent Koterba ma dwie twarze: rodzinną i zawodową?
Nie. Nie muszę zmieniać twarzy, nie mam potrzeby. Zawsze jestem sobą.

Co Pani radzi kobietom, które chcą rozwinąć karierę zawodową?
Stawiać na wykształcenie i pracę. To podstawowa rzecz. Trzeba też umieć pogodzić obowiązki rodzinne, żeby nie przeważały nad pracą, a w tym musi pomóc partner życiowy. Inaczej kobiecie trudno będzie osiągnąć sukces zawodowy, bo pracodawca woli osobę dyspozycyjną. Dlatego czasem kobieta przegrywa z mężczyzną, choć jest tak samo wykształcona i jednakowo przygotowana do zawodu.

Rozmawiała Karolina Gawlik

Głosuj na wiceprezydent Krakowa. Wyślij sms o treści KOBIETA.19 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska