WOŚP zebrał 105 mln. Absolutny rekord!

- Nikt tak tego nie robi. Nikt na całym świecie - powiedział wczoraj Jerzy Owsiak na oficjalnej konferencji na Zamku Królewskim w Warszawie, kiedy ogłosił, że podczas jubileuszowego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy udało się zebrać 105 mln 570 tys. 801,49 zł. Tak dobrego wyniku nie było nigdy wcześniej. Ten rok był zdecydowanie rekordowy również dla sztabu przy „Gazecie Krakowskiej”, który ze wszystkimi innymi rozsianymi po całym mieście zebrał ponad 1 mln 920 tys. zł.

Z okazji 25. rocznicy działania orkiestry, Fundacja postanowiła nagrodzić medalem „Gazetę Krakowską” za pomoc w organizacji finału w stolicy Małopolski. I za angażowanie coraz większej liczby osób w „najpiękniejszą akcję świata”. Nagrodę odebrała nasza dziennikarka, Katarzyna Kojzar.

Kiedy w 2003 r. „Krakowska” pierwszy raz zaangażowała się w finał WOŚP, nikt nie spodziewał się, że będzie to związek na tak wiele lat. A tymczasem wspólnie zagraliśmy już 15 raz i będziemy grali „do końca świata i jeden dzień dłużej”. Co roku sztab przy „GK” zbiera coraz większe kwoty, które wpadają później na wośpowe konto. Tym razem było to 820 tys. zł. Cała zebrana suma, przypomnijmy, jest przekazana później na wyposażenie oddziałów pediatrycznych i na godną opiekę nad najstarszymi pacjentami.

W tym roku na aukcjach przy „GK” można było kupić m.in. pieczęć założycielską Uniwersytetu Jagiellońskiego, pudełko niespodzianek od Grzegorza Turnaua, koszulkę Rafała Sonika z rajdu Dakar, czaszkę z przedstawienia „Do Damaszku” Jana Klaty z podpisami całej obsady, płytę Andrzeja i Mai Sikorowskich, rakietę i sukienkę Agnieszki Radwańskiej czy karnety na krakowskie festiwale. Najwięcej, bo 27,5 tys. zł, kosztował obraz Andrzeja Mleczki.

W sumie dzięki naszym aukcjom na konto WOŚP trafiło 138 tys. zł. Jeszcze więcej udało się nazbierać do puszek. Trafiło do nich ponad 663 tys. zł. Na ulicach Krakowa 15 stycznia, w czasie finału, kwestowało ponad 2 tys. osób z ośmiu sztabów.

Źródło: TVN24/X-news