Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślanie Jaśkowice. W wyścigu o baraż pokazują plecy krakowianom

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Pomocnik Mateusz Krasuski (z prawej) przyszedł do Wiślan z Cracovii II
Pomocnik Mateusz Krasuski (z prawej) przyszedł do Wiślan z Cracovii II Fot. Andrzej Wiśniewski
IV liga piłkarska. - Dużo pracy włożyliśmy w ten projekt przez te trzy lata - mówi Janusz Morawski, działacz Wiślan Jaśkowice, prowadzących w tabeli grupy krakowsko-oświęcimskiej.

Zespół, który do rundy wiosennej przystępował ze stratą 5 punktów do Cracovii II, teraz ma wprawdzie rozegrany od niej jeden mecz więcej, ale już 6-punktową przewagę. Wiślan czeka jeszcze 6 spotkań. Dzisiaj - z zajmującą 11. miejsce Pcimianką.

- Prawdą jest twierdzenie, że awansu nie „robi się” w meczach z bezpośredniami rywalami, tylko z drużynami teoretycznie słabszymi - komentuje Morawski. - Nas czekają teraz spotkania z zespołami broniącymi się przed spadkiem, które będą na pewno bardzo zmobilizowane. A stać je na wiele - co pokazał np. Orzeł Piaski Wielkie (Wiślanie zmierzą się z nim za dwa tygodnie - przyp.), wygrywając z Cracovią II. Musimy być skoncentrowani, nie możemy pozwolić sobie na rozluźnienie. Najgorszą rzeczą byłoby teraz pomyślenie, że najtrudniejsze mecze już za __nami.

Wiślanie do IV ligi weszli w 2013 roku. Szybko stali się jej czołową drużyną, mają w składzie zawodników z ekstraklasową przeszłością (Paweł Szwajdych, Krzysztof Radwański, futsalowiec Piotr Morawski). Aby na stadion w Skawinie - bo tam rozgrywają swoje spotkania - zawitała III liga, muszą jednak nie tylko finiszować na 1. miejscu w grupie, ale potem pokonać w barażu mistrza IV ligi tarnowsko-sądeckiej. Czy prowadzą już w związku z tym obserwację najlepszych tam drużyn - Barciczanki i Limanovii?

- Nie. Na razie trzeba trochę pokory. I mocno punktować. Uważam, że jeszcze Hutnik nie powiedział ostatniego słowa, ostatnie zwycięstwo nad Cracovią II na pewno go podbudowało - ocenia działacz Wiślan.

Nowohucki zespół też rozegrał o jeden mecz mniej od lidera, ale traci do niego 8 punktów. A w bilansie bezpośrednich spotkań z Hutnikiem lepsi są Wiślanie - którzy z Cracovią II mają z kolei bilans gorszy. Będzie to miało znaczenie wtedy, jeśli drużyny ukończyłyby sezon z równą ilością punktów.

Rezerwy „Pasów” czeka dziś trudne zadanie - zagrają na boisku 4. w tabeli Jutrzenki Giebułtów. Hutnik (który niedawno poniósł tam porażkę) podejmie natomiast zajmującą 6. lokatę Unię Oświęcim.

Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - POPEK O WALCE Z HARDCOROWYM KOKSEM I NIE TYLKO!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wiślanie Jaśkowice. W wyścigu o baraż pokazują plecy krakowianom - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska