Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Tomasz Cywka z asystą, ale o Lechu Poznań mówić nie chce

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Piłkarz Wisły Kraków Tomasz Cywka rozegrał dobre spotkanie z Zagłębiem Lubin. Swój występ podsumował piękną i przytomną asystą przy golu na 3:0, którego w 90 min zdobył Rafał Boguski.

– Trzy bramki zdobyte, żadnej nie straciliśmy. Były lepsze, gorsze momenty w tym meczu, ale wynik jest najważniejszy. Musimy zdobywać w tym momencie punkty i to robimy. Jesteśmy po prostu skuteczni – podsumował występ „Białej Gwiazdy” Tomasz Cywka.

Wisła w tym meczu nie rzuciła się na Zagłębie. Starała się wciągnąć rywala na swoją połowę, by stworzyć sobie przestrzeń do wyprowadzania kontr. – Taki był plan, bo wiedzieliśmy, że Zagłębie atakuje dużą liczbą zawodników – przyznaje Cywka. – Czasami nawet szóstką, siódemką. A w takiej sytuacji mniej piłkarzy zostaje z tyłu. Dobrze mieliśmy przeanalizowanego przeciwnika i to wykorzystaliśmy.

Wisła przy wyniku 1:0 dobrze się broniła. Zagłębie miało sporo stałych fragmentów gry, ale nie potrafiło stworzyć po nich poważniejszego zagrożenia. – Już w meczu z Koroną czuliśmy, że w defensywie dobrze się czujemy – mówi piłkarz Wisły. – Nawet jeśli czasami przeciwnicy są dłużej przy piłce, dużo jest dośrodkowań, to czujemy się pewnie. Wiadomo, że są jakieś sytuacje, ale cała drużyna, Julian na bramce, dobrze się spisujemy.

Tomasz Cywka opowiadał też o swojej asyście przy trzecim golu: – „Boguś” był tam, gdzie miał być. Ja zostałem przesunięty bardziej na bok, a tam jest więcej możliwości do ofensywnych wejść. Dostałem dobrą piłkę od Kamila Wojtkowskiego, „Boguś” wbiegł w pole karne i wtedy już wszystko było po naszej myśli.

Kolejny mecz Wisła zagra z Lechem Poznań. To w przypadku akurat Cywki budzi podteksty, bo w przyszłym sezonie będzie on grał w „Kolejorzu”, z którym podpisał już kontrakt na dwa lata, z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Pytany o wspomniane podteksty Cywka mówi jednak: – Nie ma ich… To kolejny mecz. Gramy o zwycięstwo, jak w każdym.

Zapytany natomiast o swój transfer do Lecha, ucina temat: – Nie chciałbym nic komentować w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska