Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Pieniądze z karnetów potrzebne od zaraz. Dlaczego „Biała Gwiazda” zwleka z kampanią marketingową?

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Oskar Nowak
Wisła Kraków od lutego będzie musiała więcej płacić za wynajem stadionu przy ul. Reymonta. Zarówno za poszczególne mecze jak i za powierzchnię biurową. W zdobyciu środków na opłaty może pomóc sprzedaż karnetów na wiosenne spotkania „Białej Gwiazdy”. Problem w tym, że Wisła na razie niewiele robi, żeby promować sprzedaż abonamentów.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Kilka dni temu prezes Wisły Jarosław Królewski poinformował o wzroście opłat za stadion. Podwyżka ze strony miasta wyniosła 11,4 procenta. Teraz Wisła za jeden mecz, jaki będzie rozgrywany na Stadionie im. Henryka Reymana, zapłaci 164 426,12 złotych plus podatek VAT. W sumie będzie to zatem kwota 202 244,12 złotych. Z tytułu wynajmu powierzchni biurowej na stadionie 45 878,98 plus VAT, czyli w sumie 56 431,14 złotych brutto. Podwyżka wynika z komunikatu Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 15 stycznia 2024 roku, który wskazuje na wzrost cen właśnie o 11,4 procent.

Żeby zbilansować opłaty za dni meczowe, Wisła będzie musiała liczyć na dobrą frekwencję. Już przy poprzednich stawkach opłacalność dnia meczowego można było liczyć od frekwencji przekraczającej 15 tysięcy widzów na mecz. Teraz to jeszcze wzrośnie. Dlaczego zatem mając świadomość jak istotny to może być dla klubu element, Wisła praktycznie nie promuje sprzedaży karnetów? Trudno bowiem za wielką promocję uznać kilka postów w mediach społecznościowych, czy paski umieszczane w materiałach wideo z obozu w Turcji. Trudno też za promocję uznać mały pasek po wejściu na oficjalną stronę internetową klubu, gdzie mamy jedynie napis „Karnety wiosna” i liczbę sprzedanych abonamentów, czyli na chwilę obecną raptem nieco ponad 300. Mało, a niewielkim pocieszeniem jest fakt, że część kibiców kupiło od razu karnety na cały sezon. Niewielkim, bo te pieniądze już zostały przez klub „przejedzone”.

Zapytaliśmy bezpośrednio prezesa i większościowego właściciela Wisły Jarosława Królewskiego, dlaczego „Biała Gwiazda” nie przygotowała do tej pory akcji marketingowej, która promowałaby sprzedaż karnetów? Zresztą nie tylko my to widzimy, jeśli zaglądnąć choćby na komentarze kibiców w mediach społecznościowych. Jarosław Królewski na tak postawione pytanie, odpowiedział nam: - Dział marketingu przygotował kampanię karnetową. „Odpalimy” ją w tym tygodniu. Czekaliśmy z tym wszystkim na dane z miasta, gdyż wiedzieliśmy, że czeka nas podwyżka, ale nie wiedzieliśmy jak wysoka.

Gdy dopytujemy, że mimo wszystko spora liczba klubów już dawno ruszyła ze swoimi kampaniami karnetowymi i to zarówno jeśli chodzi o ekstraklasę jak i I ligę, prezes dodaje: - Opieramy się na danych, a te pokazują, że bardziej liczy się nasycenie kampanii w dniach niż jej długość. Z naszych danych wynika, że kibice Wisły karnety kupują przed samym sezonem. W tym roku mamy również mecze w Pucharze Polski i to jeszcze na swoim stadionie. Warto być na R22. Wiele emocji przed nami.

Cóż, zobaczymy, czy po tym jak kampania wreszcie ruszy, sprzedaż karnetów też wzrośnie. Nie mamy wątpliwości, że jeśli Wisła będzie grała dobrze, to frekwencja na stadionie przy ul. Reymonta będzie przekraczać regularnie wspomniane 15 tysięcy widzów. Pamiętać jednak trzeba, że sprzedane karnety, to przypływ pieniędzy już przed startem rozgrywek, a nie dopiero gdy gra się już zacznie. I w tym aspekcie trudno nie mieć wrażenia, że na początku roku w Wiśle zanotowano wyraźny falstart jeśli chodzi o promocję.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska