Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki sukces Kraków Kings. Jak został osiągnięty?

Piotr Błoński
Krakowski zespół futbolu amerykańskiego Kraków Kings w miniony weekend wywalczył mistrzostwo PLFA1. "Królowie" tym samym odnotowali największy sukces w historii zespołu. O mistrzostwie, drodze do sukcesu, planach na przyszłość oraz pracy "od kuchni" przy tworzeniu mistrzowskiej drużyny opowiada główny trener Kraków Football Kings - Dawid Ostręga.

Piotr Błoński: Zacznijmy od... końca. Trwa druga połowa meczu finałowego z Seahawks Sopot. Najsilniejsza drużyna sezonu zasadniczego PLFA1 prowadzi już dziesięcioma punktami. Defensywa Kingsów, która zasłynęła w sezonie nieustępliwą obroną została jednak nadgryziona. Nie czuł trener, że mistrzostwo się oddala?Dawid Ostręga: Absolutnie nie. Do finału przygotowywaliśmy się na dobrą sprawę od trzech miesięcy. Taktyka opracowana była znacznie wcześniej a zawodnicy realizowali plan krok po kroku. "Jastrzębie" sukcesywnie wpadały w naszą pułapkę. Patrząc na grę moich chłopców byłem bardzo spokojny o końcowy wynik.

Sopocianie zostali przez "Królów" zaskoczeni w dwóch ostatnich kwartach. Co takiego zmieniło się w waszej grze?
Pierwszy raz w sezonie zagraliśmy strefą. O ile pierwsze dwie kwarty graliśmy system jeden na jednego, to po drugiej kwarcie zmieniliśmy nasze założenie stawiając strefę. Taką zagrywkę planowaliśmy od dawna. "Jastrzębie" nie zdołały rozgryźć na czas naszej taktyki, dzięki czemu zaczęliśmy z łatwością odbierać piłkę i zdobywać punkty.

Końcowy gwizdek, wielka radość pana zawodników oraz kilkudziesięciu kibiców, którzy pojechali za wami kilkaset kilometrów. Chciałbym jednak zapytać o reakcję gospodarzy finału.Byli w szoku. Byli faworytem spotkania, ale ktoś w końcu im postanowił się postawić. Zostali zaskoczeni, nie potrafili sobie z naszą taktyką poradzić. Dopowiem taką sytuację z końcówki spotkania, gdy mieliśmy możliwość zdobycia kolejnego przyłożenia już przy pierwszym podaniu. Nasz zawodnik wiedział jednak, że w tym momencie ważniejsze jest przytrzymanie piłki aniżeli zdobycie punktów i oddanie jej rywalom. Ważniejsze było dla nas, aby rywali trzymać długo z dala od naszej strefy punktowej. Po meczu trener Seahawks powiedział swoim zawodnikom, że oni nie przegrali tego meczu, ale wygrała drużyna lepsza. To był najlepszy komplement i podsumowanie finału.

Finału nie wygrywa się z marszu. Do zdobycia mistrzostwa trzeba jednak przebyć długą drogę.
Oczywiście. Podkreślę jedną rzecz: mistrzostwa nie zdobywa się wiosną tylko jesienią. Ciężka praca w październiku i listopadzie, przygotowania na treningach zarówno na boisku jak i na siłowni plus uczenie taktyki. W taki sposób zbudowaliśmy naszą żelazną obronę, prowadzoną przez Łukasza Niedzielskiego.
Niesamowicie istotna jest także dyscyplina i zaangażowanie. Nasza drużyna jest złożona z amatorów w pełni rozumienia tego słowa. Mają swoją pracę, część z nich się uczy. Jednak frekwencję na treningach miałem znakomitą. Mając ten komfort zdecydowanie łatwiej się pracuje, a zespół staje się coraz bardziej zgrany.

Jeden? Cel
Kiedy? Teraz
Kraków Kings
(okrzyk bojowy Kraków Kings)

Wystarczą tylko treningi?
Trening sportowy czy taktyczny jest najważniejszy. Jednak należy pamiętać jeszcze o posiadaniu planu i stworzeniu ducha drużyny. Mieliśmy niemal perfekcyjny sezon. Niemal, bo zaliczyliśmy wpadkę z Tychami. Z porażki wyciągnęliśmy jednak odpowiednie wnioski, dzięki czemu kolejne mecze były w naszym wykonaniu jeszcze lepsze. Dodatkowo należy pamiętać o zgraniu zespołu jako ludzi. Paradoksalnie lepiej nam idzie gra na wyjazdach. Wszystko dzięki dłuższemu przebywaniu ze sobą zawodników podczas podróży czy w hotelu. W Krakowie poza treningami robimy spotkania integracyjne, czy w saunie, czy w restauracji. Im więcej ze sobą zespół czasu spędzi tym bardziej jest zespołem.

Jak długo buduje się mistrzowski zespół?
Na dobrą sprawę tę drużynę budowaliśmy od 2012 roku. Zaczęliśmy od spotkania wigilijnego, gdzie poznaliśmy się i poprosiłem pięciu najdłuższych stażem zawodników, aby powiedzieli gdzie chcieliby by być za 2-3 lata. Od tego momentu konsekwentnie idziemy do przodu. Nie robimy nagłych skoków do przodu tylko powoli, sukcesywnie dążymy do celu. Wygrana PLFA1 jest tylko kolejnym etapem, który został zapoczątkowany ponad 2 lata temu. Po sezonie 2012/13 zmieniłem znaczną część zespołu, która nie była gotowa fizycznie udźwignąć ciężaru meczu. Odeszło kilkanaście osób, które nie zdały naszych testów fizycznych. W kolejnym sezonie dotarliśmy do półfinału, gdzie musieliśmy uznać wyższość Husarii Szczecin. Wiedziałem jednak, że podstawy pod zespół zostały zbudowane, chłopaki też to poczuły. Powiedziałem im po tym meczu, że dalej konsekwentnie budujemy zespół. Nie potrafiliśmy bowiem jeszcze… wygrywać. Prowadzenia gry nauczyliśmy dopiero w minionym sezonie. Następny rok będzie przygotowaniem do gry w Top Lidze.

Wygrywając PLFA1 zyskaliście prawo do gry w barażach z Kozłami Poznań, którego stawką jest gra w przyszłym roku w Top Lidze. Zrezygnowaliście jednak z prawo o gry w barażach. Nie chcieliście awansować?Nie jesteśmy jeszcze gotowi na Top Ligę. Zarówno organizacyjnie, jak i finansowo. Awans teraz skutkowałby zapewne spadkiem za rok a naszym celem jest wygranie Top Ligi. Małymi kroczkami będziemy dążyli do tego celu. Do tego potrzebne są jednak pieniądze, większe zaplecze kadrowe i osób pracujących w zespole. Konsekwentnie będziemy budować dalej zespół, tak aby po wejściu do Top Ligi móc mierzyć się z najlepszymi. Krótkotrwałe zyski nas nie interesują.

Kraków jest dobrym miejscem na futbol amerykański? Ta dyscyplina sportu przyjmie się w Polsce?
Już się przyjęła. 85 drużyn w całym kraju, rozgrywki prowadzone na pięciu stopniach rozgrywek. Z roku na rok zainteresowanie zarówno graniem jak i oglądaniem rośnie. Nasze mecze rozgrywane w Krakowie na boisku klubu Tramwaj ogląda ponad pół tysiąca osób, którzy na mecze przybywają całymi rodzinami. Tydzień przed naszym finałem odbył się Wielki Finał, rozegrany na stadionie we Wrocławiu przed 14 000 kibiców. Przypomnę, że poprzednie finały gościły także na Stadionie Narodowym w Warszawie. Rodzinna i - co chcę podkreślić - sportowa atmosfera sprawiają, że kibice przychodzą coraz chętniej na nasze mecze.
_________
Kraków Football Kings. Zespół futbolu amerykańskiego grającego w PLFA1 czyli drugiej klasie rozgrywkowej. Sekcja futbolowa jest częścią Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Sportów Amerykańskich Kraków Kings powstałego w sierpniu 2012. Poza futbolem amerykańskim Stowarzyszenie skupia wokół siebie drużynę lacrossu oraz juniorów w wieku 14-17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska