Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej fotoradarów na krajowej czwórce

Paulina Korbut
Mieszkańcy Łapczycy chcą fotoradaru. Twierdzą, że od kiedy zniknęły korki, mało kto patrzy na znaki
Mieszkańcy Łapczycy chcą fotoradaru. Twierdzą, że od kiedy zniknęły korki, mało kto patrzy na znaki Paulina Korbut
W przyszłym roku na popularnych trasach przecinających powiat bocheński i brzeski przybędzie fotoradarów. Tutejsza policja apeluje o postawienie aż czterech urządzeń na drodze krajowej nr 75 - w Moszczenicy, Łapczycy, Jodłówce i Uszwi. Pierwszy z nich - na drodze na Nowy Sącz - ma zacząć pracować już w styczniu.

Kierowcy i drogówka są zgodni - Uszew to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w powiecie brzeskim. Nie ma tygodnia, żeby na drodze na Nowy Sącz nie było jakiegoś wypadku. - Prosta droga, dobra nawierzchnia, więc kierowcy rozpędzają się ponad miarę. A to przecież teren zabudowany - mówi Robert Biernat, komendant brzeskiej policji.

Brzeska drogówka regularnie patroluje ten odcinek. Jak twierdzą, to za mało, żeby miejsce było bezpieczne. - Wizja lokalna potwierdziła, że w tym miejscu powinien znaleźć się fotoradar. I to bynajmniej nie dlatego, żeby "zarobić" na kierowcach, ale by ograniczyć ilość wypadków, które w tym miejscu są spowodowane głównie przez nadmierną prędkość - tłumaczy Piotr Marzec, naczelnik Wydziału ds. Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w Wojewódzkim Inspektoracie Transportu Drogowego w Krakowie.

Spytaliśmy WITD także o propozycje bocheńskich policjantów, którzy domagają się aż trzech fotoradarów na "czwórce" - w Moszczenicy, Łapczycy i Jodłówce. Konkretne decyzje wobec tych lokalizacji powinny być znane w ciągu kilku dni. Jacek Sobiecki, szef bocheńskiej drogówki, nie ma wątpliwości - tylko taki rozkład urządzeń będzie skuteczny. - Kierowcy nie będą mieli szansy rozpędzić się ponad dopuszczalną prędkość, bo fotoradary będą rozmieszczone średnio co pięć kilometrów - zauważa Sobiecki.

Fotoradaru w Łapczycy domagają się szczególnie mieszkańcy wsi. Od momentu otwarcia odcinka autostrady Szarów - Tarnów, zniknęły korki, więc kierowcy przestali respektować ograniczenia prędkości. - Przerażają nas szczególnie ciężarówki, które w dalszym ciągu są zmuszone do poruszania się "czwórką". Sam widziałem, jak tir przejechał rozpędzony przez przejście dla pieszych, choć miał czerwone światło. Gdyby stojąca na chodniku osoba się nie zawahała i nie czekała, to zginęłaby na moich oczach! - mówi Jerzy Raczyński, sołtys Łapczycy.

Nie wszystkim bocheńskim kierowcom podoba się jednak wizja nowych fotoradarów. - Podnoszenie podatków i mandaty to najłatwiejszy sposób na zarobienie pieniędzy przez rząd. Poprawa bezpieczeństwa to tylko wymówka - mówi Patryk Salamon.
Do końca czerwca 2014 r. na terenie całej Polski ma przybyć ponad 100 fotoradarów.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska