Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Wiśnicz. Gotowanie to nowy pomysł na bardzo stary zamek

Małgorzata Więcek-Cebula
Małgorzata Więcek-Cebula
Zamek w Nowym Wiśniczu
Zamek w Nowym Wiśniczu Adam Wojnar/ Polskapresse
Z Piotrem Pyziakiem koordynatorem zespołu ds. promocji zamku w Wiśniczu rozmawia Małgorzata Więcek-Cebula

Zatrudni Pan Białą Damę do wiśnickiego zamku?
Na razie nie ma takiego pomysłu.

To może kogoś, kto wcieli się w postać królowej Bony. Jak głosi legenda jeździła po zamkowym balkonie na osiołku...
Słyszałem, że był taki pomysł kiedyś, ale upadł chyba z przyczyn technicznych. Na razie pracujemy nad tym, by przyciągnąć turystę w inny sposób.

W jaki?
Chcemy wykorzystać fakt, że właśnie na wiśnickim zamku powstała pierwsza w Polsce książka kucharska. Stworzył ją Stanisław Czernecki, nadworny kucharz Stanisława Lubomirskiego.

Zna pan jakiś przepis z tej książki?
Z tej nie, ale znam kilka ciekawych przepisów z książki, którą na podstawie dzieła Czerneckiego wydało Muzeum w Wilanowie.

Co to takiego jest?
Choćby karp w sosie piernikowym czy sandacz w sosie rabarbarowym albo też deser pod nazwą “Mleko gdańskie”.

Próbował pan czegoś?
Nie tylko próbowałem, ale także zdradzę pani, że brałem udział w przygotowywaniu dwóch ostatnich potraw. Wszystko to we wspomnianym wcześniej Wilanowie podczas bardzo ciekawych warsztatów, które tam są organizowane w nawiązaniu do książki Stanisława Czerneckiego. To fajna inicjatywa, którą chcemy zaszczepić na nasz wiśnicki grunt.

Czyli w zamku będzie się gotować?
Mamy taki pomysł. Na sam początek chcemy, aby były to warsztaty dla dzieci, takie pięciodniowe zielone szkoły. Chcemy, aby podczas tych spotkań było trochę gotowania prostych rzeczy jak choćby bułeczki, trochę historii, savoir-vivre’u a przy okazji możliwość zwiedzenia naszego Muzeum Ziemi Wiśnickiej, Koryznówki czy bocheńskiej kopalni soli.

Kiedy pierwsze warsztaty?
Chcemy je zorganizować jesienią tego roku. Ma to być jeden z elementów zaplanowanych na ten rok wydarzeń z okazji 400-lecia powstania Nowego Wiśnicza. Jeśli pomysł się spodoba, wejdzie do stałej oferty zamku. Chcemy przygotować też podobną ofertę weekendową dla całych rodzin.

Co jeszcze przewidziano w ramach jubileuszu?
Rozpoczniemy go 8 czerwca (w tym dniu król Zygmunt III Waza, podpisał akt lokacyjny miasta) uroczystą sesją rady miasta, jubileuszowy rok zamkniemy podobnym spotkaniem zaplanowanym na czerwiec 2017 roku.

A w międzyczasie coś ciekawego będzie się działo?
Chcemy wrócić do tradycji wiśnickich jarmarków. Zygmunt III Waza nadając miastu prawa, dołożył do tego jeszcze przywilej organizowania jarmarków. Miały być trzy takie wydarzenia w roku. Nawiązując do tego, chcemy je reaktywować.

Kiedy odbędzie się pierwszy?
11 i 12 czerwca na wiśnickim Rynku. Chcemy wówczas zaprosić lokalnych rzemieślników, wytwórców ładnych rzeczy, artystów także z całej Małopolski. Mamy już pierwsze zgłoszenia osób zainteresowanych pokazaniem się podczas tej imprezy.

A kolejne?
Na długi weekend sierpniowy (14-15 sierpień) chcemy zorganizować jarmark spożywczy, podczas którego będziemy oferować lokalne przysmaki. Będą to np. potrawy przygotowane przez nasze Koła Gospodyń Wiejskich. To wydarzenie chcemy połączyć z dożynkami. Trzeci jarmark planujemy na grudzień. Będzie podczas niego można kupić ozdoby choinkowe oraz piękne ręcznie malowane bombki. Takie cudeńka powstają od wielu lat z okazji konkursu, jaki organizuje Muzeum Ziemi Wiśnickiej, warto je pokazać.

Myśli pan, że będzie zainteresowanie takimi jarmarkami?
Myślę, że będzie. Przed ostatnimi świętami zrobiliśmy taki mały sprawdzian na wiśnickim Rynku. Inicjatywa się spodobała i cieszyła dużym zainteresowaniem, mimo że nie miała wielkiej promocji. Jeśli odpowiednio nagłośnimy te wydarzenia. Efekt będzie murowany.

Zobacz także: Urzekający zamek w Nowym Wiśniczu – idealne miejsce na weekendowy wyprawę [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska