Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Do pracy albo skreślamy z rejestru bezrobotnych!

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Krystyna Babiarz chce znaleźć pracę na stałe, ale stan zdrowia wyklucza jej skorzystanie z oferty PUP
Krystyna Babiarz chce znaleźć pracę na stałe, ale stan zdrowia wyklucza jej skorzystanie z oferty PUP Paweł Chwał
Kobietę skierowano z pośredniaka do sortowni śmieci, z której nie ma jak w nocy wrócić do domu. Pani Krystyna jest niepełnosprawna. Niepodjęcie zatrudnienia grozi jej utratą statusu bezrobotnej.

- Przez 30 lat pracowałam w hucie szkła, w ekstremalnych warunkach, w temperaturze przekraczającej latem 60 stopni Celsjusza. Ciężkiej pracy się nie boję, dlatego perspektywa sortowania śmieci nie była dla mnie problemem - podkreśla Krystyna Babiarz. Od czterech lat nie może znaleźć stałego zajęcia. Nie do końca przemyślane wysłanie niepełnosprawnej kobiety z pośredniaka do sortowni śmieci może się dla niej skończyć utratą statusu bezrobotnej i prawa do korzystania z bezpłatnej opieki lekarskiej.

Skierowanie do zatrudnienia w sortowni obok wysypiska śmieci przy ul. Komunalnej otrzymała kilka dni temu. Na miejscu okazało się, że załoga pracuje tam w systemie trójzmianowym, a więc również w nocy. Taką opcję wyklucza posiadany przez tarnowiankę drugi stopień niepełnosprawności, orzeczony z powodu problemów ze wzrokiem.

- Problemem byłaby dla mnie również druga zmiana. Kończyłabym pracę o godzinie 23 i miałabym jedynie 20 minut na to, aby umyć się i przebiec trzy kilometry do najbliższego przystanku, żeby dotrzeć na ostatni autobus jadący w kierunku miasta. Nie zdążyłabym, nawet gdybym była supersprinterką, a nie osobą po przejściach - skarży się Krystyna Babiarz.

Kłopoty ze wzrokiem to niejedyne jej schorzenie. Przeszła operację kręgosłupa, dodatkowo leczy się na nadciśnienie.

- Po rozmowie z pracodawcą wspólnie uznaliśmy, że to zajęcie niestety nie jest dla mnie. Zresztą on sam stwierdził, że bałby się, aby nic mi się nie stało, gdybym nocą musiała iść taki kawał drogi na autobus - opowiada tarnowianka.

Przedłożyła w urzędzie pracy zaświadczenie z pieczątką i podpisem firmy potwierdzające, że stawiła się na rozmowie o pracę. Jednocześnie wyjaśniła obsługującej ją urzędniczce, dlaczego nie jest w stanie skorzystać z przedstawionej oferty zatrudnienia.

- W odpowiedzi usłyszałam, że widocznie nie chce mi się pracować i w takim razie od czerwca wykreśli mnie na cztery miesiące z rejestru bezrobotnych. To będzie dramat nie tylko dla mnie, ale dla całej mojej rodziny - załamuje ręce.

Status osoby bezrobotnej uprawnia panią Krystynę i jej dzieci do bezpłatnej opieki medycznej w ramach publicznej służby zdrowia. - Problemy ze zdrowiem mam nie tylko ja, ale również mój 16-letni syn, który leczy się na astmę. Nie mam pracy i na prywatne wizyty u lekarzy nas nie stać - tłumaczy.

W Powiatowym Urzędzie Pracy w Tarnowie nie chcą komentować przypadku naszej Czytelniczki, zasłaniając się poufnością danych osobowych. Zapewniono nas, że oferty pracy dla osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności są dobierane indywidualnie.

- Pod uwagę bierzemy zawsze ich problemy i niedyspozycje zdrowotne. Jeżeli ktoś jest niepełnosprawny ze względu na wadę wzroku, to na pewno nie będzie kierowany do pracy, która odbywa się nocą. Chyba że sam bezrobotny godzi się na to - zastrzega Iwona Stadnik, naczelnik Wydziału Pośrednictwa Pracy w tarnowskim pośredniaku.

Dodaje, że również kwestie związane z dojazdem do pracy nie są ignorowane przez urzędników. - Jeżeli dla bezrobotnych jest to problem nie do obejścia, powinni nam o tym powiedzieć. My nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Jeśli ktoś jest niezadowolony z przedstawionej mu propozycji, zawsze może złożyć wyjaśnienia na piśmie, dlaczego nie jest w stanie jej przyjąć. Gdy będą zasadne, taka osoba na pewno nie straci statusu bezrobotnego - zapewnia Stadnik.

Krystyna Babiarz czeka teraz na rozpatrzenie pisma z prośbą o ponowne zarejestrowanie jako bezrobotnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska