Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Chłopiec wezwał policję, bo wystraszył się swojej... babci

Paweł Chwał
Paweł Chwał
archiwum Polska Press
Wystraszony 11-latek wszczął alarm i sprowadził funkcjonariuszy do swojego domu. Był przekonany, że w środku jest włamywacz.

Do nietypowej interwencji tarnowskich funkcjonariuszy doszło w poniedziałek rano.

- Chłopiec zadzwonił na telefon alarmowy 112. Ściszonym głosem mówił do słuchawki, że leży ukryty pod łóżkiem, bo boi się o swoje bezpieczeństwo. Przekonywał, że ktoś obcy chodzi po jego domu. Nie wie, kto to jest, bo widzi tylko buty tej osoby - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Nastolatek podał dokładny adres dyżurnemu policji i został przez niego poinstruowany, co ma robić. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i podjęli interwencję. W trakcie niej okazało się, że niezapowiedzianym gościem, którego przestraszył się 11-latek była jego... babcia, która przyszła zrobić mu śniadanie.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska