Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane włączyło się do światowej akcji kuchni francuskiej [ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Restauracja Zakopiańska jako jedyna na Podhalu wzięła udział w światowej akcji kuchni francuskiej - Goût de France. W tym roku była to już czwarta edycja tej imprezy. Polegała ona na tym, że tego samego dnia – w pierwszy dzień wiosny – na całym świecie w 3300 restauracji odbyła się wyjątkowa kolacja dedykowana kuchni francuskiej.

Tegoroczna akcja Goût de France została oficjalnie przedstawiona 6 marca 2018 r. przez Jeana-Yvesa Le Driana, ministra ds. europejskich i zagranicznych rządu francuskiego, sekretarza stanu Jeana-Baptiste Lemoyne i wielkiego szefa kuchni Alaina Ducasse. Goût de France to wydarzenie jedyne w swym rodzaju. Ma ono uhonorować francuską gastronomię, proponując jednego dnia, w środę 21 marca, menu „à la française” w 152 krajach na pięciu kontynentach, czasami w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. W 4. edycji uczestniczyło ponad 150 francuskich ambasad i 3300 restauracji, z czego 1300 w samej Francji. W Polsce w akcji wzięło udział 130 restauracji, w tym jedna na Podhalu - Restauracja Zakopiańska.

- To dla nas wielkie wyróżnienie, że udało nam się zakwalifikować do tej akcji. Kuchnia francuska jest podstawą i bazę niemal wszystkich innych kuchni. Każdy czerpie z te kuchni. I to jest taki pokłon w stronę tej kulinarnej kolebki, żeby na pięciu kontynentach serwować tego samego dnia francuskie frykasy - mówi Tomasz Gut, manager Restauracji Zakopiańskiej, która drugi rok z rzędu wzięła udział w akcji Goût de France. Restauracja, która na co dzień serwuje specjały oparte o produkty tradycyjne z Podhala, w pierwszy dzień świąt przestawiła się na smaki francuskie.

W ten francuski dzień w restauracji można było spróbować ostryg z sosem z limonki, panierowanego sera camembert w cieście francuskim, z konfiturą z szalotki, fois gras z kaczki z chałką i konfiturą pomarańczową, zupę cebulową z truflą, tournedos z gęsi w sosie z wędzonej śliwki z czerwonym winek, a także suflet pomarańczowy i ratatouille z owoców w sosie migdałowym. Nie zabrakło także żabich udek, małży, koreczków serowych, czy kalmarów w cieście.

- Na co dzień nie serwujemy francuskich specjałów, ale dania kuchni góralskiej, podhalańskiej. Dlatego ten dzień był także wyjątkowy dla mnie i mojej załogi. Bo musieliśmy się przygotować do tych dań – mówi Mariusz Bizub, szef kuchni w Restauracji Zakopiańskiej. - Musieliśmy wcześniej zamówić składniki na te dania, bo wiadomo, że nie wszystko od ręki z tej kuchni dostępne jest w Zakopanem.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Smaczne mięso i wędliny na Wielkanoc

Źródło:Agencja Informacyjna Polska Press

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska