Spalone auto znajdowało się w terenie oddalonym od zabudowań. - Gdy zostaliśmy powiadomieni o wraku, zgłaszający nie mówił nic o ludzkich zwłokach - mówi Krzysztof Waksmundzki, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Dopiero na miejscu okazało się, że w aucie są spalone zwłoki, a właściwie szczątki ludzkie.
Policja zabezpieczyła zwłoki, sprawę przejęła prokuratura. Na razie policja nie chce powiedzieć, czy było to zabójstwo, samobójstwo, czy nieszczęśliwy wypadek. Najpierw śledczy muszą zidentyfikować ofiarę, do czego najprawdopodobniej konieczne będą badania DNA.
Mundurowi biorą jednak po uwagę to, że to mogą być szczątki poszukiwanego od środy Wojciecha S.-B. 41-latek bowiem na facebooku pisał, że chce się zabić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?