Na Bartka na mecie czekali jego najbliżsi - mama Iza i tata Zbigniew, a także krewni. Emocje widać było szczególnie po rodzicach. - Nie widzieliśmy syna przez trzy tygodnie - mówił ojciec Bartka. Gdy tylko młody mieszkaniec Świnoujścia dojechał na metę, rodzice rzucili się, by go uściskać.
Bartek dokonał nie lada wyczynu. Pokonał 900 kilometrów na wózku inwalidzkim. Przejechał 20 dużych miast Polski. Średnio dziennie pokonywał 40-50 kilometrów.
- Jestem szczęśliwy, że udało mi się przejechać całą Polskę. Bywały trudne chwile, bo dwa razy opona w moim wózku mi się przebiła, albo zdarzały się przeszkody na mojej drodze. Jednak samą wyprawą bardzo się cieszyłem, podziwiałem krajobrazy. To był piękny czas - mówił Bartek na mecie.
Chłopak chciał w ten sposób udowodnić osobom niepełnosprawnym, że nie ma żadnych ograniczeń, by realizować swoje marzenia. - Mimo ograniczeń fizycznych, w naszej głowie nie mamy żadnych ograniczeń. Mimo przeszkód musimy próbować, chcieć. Bo na prawdę warto - mówi Bartek Rzońca.
Bartek jest studentem Politechniki Koszalińskiej. Chce przede wszystkim ukończyć studia, ale też myśli o innych wyprawach. - Marzy mi się po cichu przejechanie Chorwacji. Może nie dotrzeć tam na wózku ze Świnoujścia, ale pojeździć po samym kraju - mówił.
W czasie wyprawy Bartkowi towarzyszył Stanisław Ogrodnik, jego opiekun z Promedica24, a także Sylwester Góra, wolontariusz z Caritasu.
Trasę Bartka Rzońcy wspiera Promedica24 oraz Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. Nasz gazeta jest patronem akcji "Wózkiem przez Polskę”. Patronat nad wydarzeniem objął również prezydent miasta Świnoujście Janusz Żmurkiewicz oraz rektor Politechniki Koszalińskiej profesor Tadeusz Bohdal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
