Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobusem na Słowację? Chętni by byli, ale przepisy nie puszczają

Katarzyna Gajdosz, Tomasz Mateusiak
Czy na polsko-słowackim pograniczu pojawią się wreszcie regularne linie autobusowe obsługujące mieszkańców obu krajów?

Za poprawę komunikacji w naszym regionie wziął się dr Łukasz Lewkowicz z Lublina. Prowadzi kampanię „Polska-Słowacja”, której celem jest stworzenie m.in. połączeń autobusowych na pograniczu. - Z Polski na Słowację z niewielkimi wyjątkami nie da się dostać inaczej, niż własnym autem - mówi dr Lewkowicz. - Zlikwidowano też niemal wszystkie połączenia kolejowe. Na całym mierzącym 540 kilometrów długości polsko-słowackim pograniczu, funkcjonują zaledwie trzy transgraniczne linie autobusowe, i to nie przez cały rok i nie codziennie - zaznacza. Tymczasem jego zdaniem takie połączenia miałoby sporo klientów.

Potwierdza to Marian Strama, właściciel firmy przewozowej w Zakopanem, która w sezonie jako jedyna łączy Zakopane z Popradem. Uważa on, że na połączeniach można zarobić, ale niestety na drodze takim liniom stoją obostrzenia ze strony Słowaków. - Gdy po pięciu latach przewozów wygasła mi koncesja, Słowacy zabronili mi tzw. kabotażu - opowiada Strama. Co to oznacza? Nie może on, przekraczając granicę słowacką, zabierać z przystanków pasażerów. Może się zatrzymać tylko, by ich wysadzić. - Przez to kursy przestały się opłacać - mówi przedsiębiorca. Dziś jego autobusy jeżdżą jedynie do słowackiego Popradu, i to tylko w sezonie letnim.

- Skutecznym rozwiązaniem tego problemu byłoby zawarcie polsko-słowackiej umowy - uważa Lewkowicz. Sprawą zainteresowała się posłanka Elżbieta Borowska z Gorlic, która złożyła odpowiednią interpelację. Temat połączeń na karpackim pograniczu podjął też Jakub Łoginow, redaktor portalu o Europie Środkowej. Dzięki licznym kontaktom w Bratysławie skłonił posłów ze słowackiej partii rządzącej Smer do lobbowania na rzecz zmiany prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska