Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Na 60 zdjęciach pokaże wieś, jakiej jeszcze nikt nie poznał

Halina Gajda
Halina Gajda
Jacek Kosiba udowodni, że jeszcze wiele zakątków Łosia jest przed nami do odkrycia
Jacek Kosiba udowodni, że jeszcze wiele zakątków Łosia jest przed nami do odkrycia archiwum prywatne
1 marca o godz. 18 w Miejskiej Bibliotece Publicznej Jacek Kosiba otworzy wystawę swoich fotografii z Łosia. Zapewnia przy tym, że pokaże zupełnie nieznany świat.

Czytam zaproszenie na Pana wystawę i tak się zastanawiam, co może być jeszcze nieodkrytego w Łosiu. To mała wieś...

Właśnie dlatego, że wszystkim wydaje się, że nie ma tam już nic do odkrycia, ja postanowiłem pokazać, że mimo wszystko jest i to wiele. Wystarczy wejść w boczne drogi, a otwiera się przed nami zupełnie inny świat - drewnianych chałup, których próżno szukać gdzie indziej.

Drewniany dom podobny do innego drewnianego domu...

Skąd! W Łosiu spotkałem naprawdę ciekawą architekturę - misternie zdobione ganki, ręcznie rzeźbione ościeżnice, jakieś zdobienia przy studniach, płotach. Tego już nie ma we współczesnym budownictwie. Jeden szczególnie mi się spodobał - miał ganek z wyrzeźbionymi wokół okien sosnami i jeleniem. Wszystko pomalowane. Stałem przed nim i się wpatrywałem. Ktoś z domowników widocznie mnie zauważył, bo wyszedł na próg. Gdy wyjaśniłem, skąd taka moja postawa - że trzeba takie rzeczy utrwalić dla innych - machnął ręką i zgodził się na zdjęcia.
Sosny, jeleń...Ludzie chcieli mieć coś dla siebie, wokół siebie. Nie było ich stać na kosztowności, więc zdobili, jak potrafili. To naprawdę jest ładne, na pewno nie jest kiczowate. Pewnie nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Łosie to taka nasza mała, lokalna Wenecja - na jednym potoku jest 17 mostów!

Z jakiego okresu są to zdjęcia?

Ostatnie osiem, dziesięć lat. Na szczęście wszystko, co udało mi się uwiecznić, jeszcze jest. Nie znaczy to jednak, że będzie wieczne. Miałem już takie doświadczenia, gdy na szlaku, gdzieś między Hańczową a Wysową stał spichlerz na kamiennym fundamencie. Piękny był. Jakiś czas później, gdy szedłem tą samą trasą, nie było po nim nawet śladu.

Co Pan ma jeszcze w swoim fotograficznym zanadrzu?

Znalazłoby się nie jedno. (śmiech). Zastanawiam się nad pokazaniem okolic sprzed kilku dekad, Gorlic, od Grybowa po Nowy Sącz.

Czytaj najnowsze informacje z Gorlic i okolic

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie: Tramwaje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska