Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec nie chce budowy. Zablokuje ją?

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Protesty mieszkańców Chełmca zaprzepaściły budowę obwodnicy północnej w pierwotnej wersji. Nowy Sącz wybudował swoją część
Protesty mieszkańców Chełmca zaprzepaściły budowę obwodnicy północnej w pierwotnej wersji. Nowy Sącz wybudował swoją część Damian Radziak
Wójt przygotowuje decyzję środowiskową, która ma dać zielone światło budowie łącznika. Protestuje człowiek, który boi się hałasu.

Łącznik obwodnic północnej i zachodniej po latach starań znalazł się w programie budowy dróg krajowych. Zgodnie z założeniami, ma powstać do 2020 roku. Ale do rozpoczęcia budowy niezbędna jest decyzja środowiskowa. Ledwie władze gminy rozpoczęły procedurę jej wydania, pojawił się głos sprzeciwu ze strony mieszkańca Chełmca, który obawia się nadmiernego hałasu pod oknami.

Wójt Bernard Stawiarski wierzy jednak, że do końca roku, mimo protestów, uda się zakończyć formalności.

- Nie może być tak, że jeden głos znów wstrzyma budowę tej drogi. To już za długo trwa. Czasem ludzie powinni spojrzeć globalnie na sprawę, a nie mieć tylko na względzie swoje podwórko - komentuje radny Chełmca Rafał Kmak. Przypomina, że to właśnie protesty mieszkańców dziesięć lat temu wstrzymały budowę obwodnicy północnej, która w pierwszym założeniu miała ciągnąć się od ulicy Tarnowskiej aż do Biczyc Dolnych. Ostatecznie miasto zdecydowało się przeprowadzić inwestycję po swojej stronie Dunajca, z mostem do Chełmca.

Zobacz, jak wyglądał Nowy Sącz przed laty [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

- Gdyby nie protesty, już dawno płynnie jeździlibyśmy między obwodnicami - podkreśla Wincenty Żygadło, który mieszka w niewielkiej odległości od obwodnicy zachodniej. Przyznaje, że ruch bywa uciążliwy. - Ale od czego są ekrany dźwiękoszczelne. Czasem trzeba przedłożyć interes publiczny nad własny - mówi Żygadło.

Nie wszyscy jednak podzielają jego zdanie.

- Ludzie inaczej by mówili, gdyby to pod ich oknami budowano drogę - stwierdza jeden z mieszkańców. Woli pozostać anonimowy. Wie, że jest w mniejszości. Nie on jednak wniósł uwagi do przygotowywanej decyzji środowiskowej.

- Pismo, które do nas trafiło, przede wszystkim odnosi się do poziomu hałasu. Jesteśmy na etapie konsultacji z mieszkańcami, więc myślę, że wszystko da się wyjaśnić. Jeśli trzeba, będą dodatkowe ekrany akustyczne - mówi wójt Bernard Stawiarski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mieszkaniec nie chce budowy. Zablokuje ją? - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska