Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Wituszyńska odebrała Tarczę Herbową. Przez lata była dyrektorką Gimnazjum nr 2

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Nauczycielka matematyki i wieloletnia dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 i Gimnazjum nr 2 odznaczona została Tarczą Herbową „Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza”.

Rada Miasta przed miesiącem jednogłośnie przyznała Joannie Wituszyńskiej Tarczę Herbową. Wyróżniono ją wówczas razem z Haliną Węgrzyn, dyrektor SP nr 21.
- Jestem generalnie zadowolony z dyrektorów szkół, ale w tym przypadku to także podsumowanie kilkudziesięciu lat pracy. Stąd wnosiłem o odznaczenie - zaznacza prezydent Ryszard Nowak.
Wczoraj Joanna Wituszyńska odebrała Tarczę Herbową z rąk Janusza Kwiatkowskiego, przewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza. Gdyby ceremonia odbyła się np. 4 lata wcześniej, to odznakę wręczałby jej mąż Jerzy, przewodniczący w latach 2010-2014.
- Tarcza Herbowa to bardzo satysfakcjonujące i ważne dla mnie wyróżnienie - zaznacza Joanna Wituszyńska.

Miała być naukowcem

Po skończeniu matematyki na Uniwersytecie Jagiellońskim została asystentką na uczelni, ale jak wspomina trudno wówczas było w Krakowie o mieszkanie. - Do Nowego Sącza przybyłam wraz z mężem, który stąd pochodzi - mówi Wituszyńska. Najwięcej lat przepracowała w Szkole Podstawowej nr 4 im. Urszuli Kochanowskiej i Gimnazjum nr 2 im ks. Jana Twardowskiego, gdzie przez 27 lat pełniła funkcję dyrektora. Od 1981 r. była również związana z NSZZ „Solidarność”.
- Postrzegam ją przede wszystkim jako dobrego człowieka. Te cechy pomagały jej zarządzać szkołą, tak że uczniowie, rodzice i nauczyciele byli zadowoleni z tej współpracy. Wpierw słuchała, potem podejmowała decyzje - mówi wicedyrektor Wiesław Mrzygłód, przez lata jej zastępca w Gimnazjum nr 2. To m.in. z jej inicjatywy powstała tzw. Gimnazjalna Rada Miasta, a w ramach innego projektu edukacyjnego uczniowie pod okiem artysty Mgr. Morsa wykonali mural, na którym umieścili słowa sprawiające kłopoty w poprawnym zapisie ortograficznym, jako alternatywę dla wulgaryzmów.
Teraz od ponad pół roku Joanna Wituszyńska jest na emeryturze. - Trudno jest mi się do tej sytuacji przyzwyczaić. Prowadziłam dość intensywne życie zawodowe i teraz mi tego brakuje - dodaje. - Czuję się trochę jak ryba wyciągnięta z wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska