Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hojne serca Sądeczan. Padły rekordy WOŚP

Redakcja
Krystyna Trzupek
Wszystkie orkiestrowe sztaby w regionie zebrały więcej pieniędzy niż rok temu. - To był wspaniały 25. finał - ocenia Justyna Liszowska, szefowa sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Starym Sączu.

Prawie 500 wolontariuszy w niedzielę kwestowało na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na ulicach powiatu nowosądeckiego i limanowskiego. Razem zebrali ponad 473 tys. zł.

**

>> Zobacz jak zagrał WOŚP w Małopolsce

**

- Nawet nie śniliśmy o tak wspaniałym finale. Kwoty z wszystkich okolicznych sztabów są imponujące - mówi Justyna Liszowska, szefowa starosądeckiego sztabu WOŚP. Sądeczanie pokazali, że mają otwarte serca, że chcą pomagać i że są z Jurkiem Owsiakiem.

Prosili o przyjazd

Prawie trzy razy więcej niż w ubiegłym roku zebrali wolontariusze ze Starego Sącza. Na konto fundacji WOŚP trafi stamtąd 50 738,68 zł.

- Porównując do kwoty 18 tys. zł sprzed roku, to efekt pracy naszych 43 wolontariuszy i hojność starosądeczan przyprawia o zawrót głowy - uważa Liszowska. Co istotne, nie spotkali się ze złym słowem. Wręcz przeciwnie, ci mieszkańcy gminy Stary Sącz, którzy nie byli w stanie przyjechać do miasta, żeby wrzucić datek do puszki. Dzwonili i prosili, by do nich wysłać wolontariusza.

Cztery osoby udały się do domu weselnego w Gołkowicach, gdzie goście młodej pary Agnieszki i Mateusza Plechtów bawili się na poprawinach. Oni też chcieli wesprzeć fundację Jurka Owsiaka. Do puszek trafiło tam ponad 4 tys. zł.

Więcej o ponad 7 tys. zł zebrał sztab WOŚP w Muszynie. Na rzecz dzieci z oddziałów pediatrycznych i osób starszych będzie stąd 21 946,97 zł.

W Łącku uzbierano 19 536,33 zł i 25 euro. Najwięcej pieniędzy zebrał sztab z Mszany Dolnej. Tam 278 wolontariuszy zgromadziło do puszek 129 110,74 zł.

- Nigdy nie nastawiamy się na bicie rekordów, tutaj nie ma rywalizacji pomiędzy poszczególnymi sztabami. Wszyscy gramy do jednej bramki - zastrzega Piotr Armatys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Mszanie Dolnej i od 25 lat szef miejscowego sztabu WOŚP.

Lekkie puszki

Wolontariusze z Krynicy także nie zawiedli. Zebrali 36 868,04 zł.

- Bałam się, gdy przychodzili z puszkami, bo były tak lekkie, jakby nic w nich nie było - przyznaje Anna Homa, szefowa krynickiego sztabu. Po ich otwarciu okazało się, że są wypełnione banknotami i to o wysokich nominałach.

- Po 100, 200 zło. To były datki głównie od narciarzy - dodaje. Siedmiu wolontariuszy z Grybowa zebrało 14 117,01 zł. Ich koledzy w Nawojowej uzbierali 18 906,52 zł, z Podegrodzia do WOŚP pójdzie wpłata 46 700 zł, a z Limanowej 45 399,88 zł.

Zorganizowany przez Magdalenę Furmanek-Kopiec już po oficjalnym terminie sztab w Nowym Sączu zebrał prawie dwa razy więcej niż przed rokiem Miejski Ośrodek Kultury. Złote serduszko przekazane przez firmę Sezam poszło za 3 tys. zł. Kolacja z prezydentem miasta za 1,5 tys. zł. Za 700 zł sprzedano 4-godzinną sesję w salonie tatuażu.

- Mamy 90 tys. zł i czekamy jeszcze na dwie puszki - podkreśliła wczoraj szefowa sztabu. - Jesteśmy szczęśliwi, że szybko udało nam się przygotować udaną imprezę i zebrać tak dużo pieniędzy. Za rok chcielibyśmy grać na nowosądeckim rynku. Liczymy, że przy wsparciu mieszkańców się to uda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hojne serca Sądeczan. Padły rekordy WOŚP - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska