Co więcej, prokurator rejonowy Sławomir Korbelak mówi, że będą badane też okoliczności sugerujące jego udział i związek z innymi podpaleniami na terenie powiatu gorlickiego, ale też podobnych zdarzeń w sąsiednich powiatach.
- W domu mężczyzny zabezpieczyliśmy komputery i nośniki elektroniczne - mówi prokurator.
To z historii przeglądarki, z której korzystał, wynika, że miał bardzo specyficzne zainteresowania, nie tyle pożarnictwem, ile spektakularnymi i dużymi pożarami.
- Zwykle jest tak, że jeśli nawet interesujemy się wydarzeniami z regionu, to zapoznajemy się z nimi i przechodzimy do następnych, czasem, gdy autor aktualizuje treści, sięgamy do nich ponownie. W tym przypadku było jednak inaczej. Mężczyzna skrupulatnie śledził każde medialne doniesienie o gwałtownych pożarach, które wybuchały w regionie - dodaje prokurator.
Śledczy mają też treść wstępnej opinii sądowo-psychologicznej mężczyzny.
- Ta z kolei wskazuje na konieczność przeprowadzenia pełnej, szpitalnej obserwacji psychiatrycznej - dodaje prokurator.
Jej wyniki mogą być decydujące i sprawić, że mężczyzna zamiast do zakładu karnego, trafi na zamknięte leczenie psychiatryczne.
Scenariusz był zawsze taki sam. Ogień wybuchał nocą. Piroman za obiekt zainteresowań wybierał zawsze niezamieszkałe domy, ale też bele siana, stodoły, w których złożone było zboże czy sprzęt rolniczy.
Ostatni raz podpalacz zaatakował pod koniec maja, gdy jednej nocy wybuchły trzy pożary.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<
WIDEO: Jak wygląda dzień strażaka w JRG 6 w Krakowie? Sprawdziliśmy!
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
