Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolbrom. Mężczyźnie, który podpalił swoją żonę, grozi dożywocie

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Mężczyzna, który w nocy z soboty na niedzielę podpalił swoją żonę, usłyszał już zarzuty. Za usiłowania zabójstwa, spowodowania ciężkich obrażeń ciała, sprowadzenia pożaru oraz narażenia dzieci na bezpośrednie zagrożenie utraty życia i zdrowia grozi mu nawet dożywocie. Prokuratura przejęła śledztwo. Trzy godziny zdarzeniu mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wolbrom. Mężczyzna oblał swoją żonę benzyną i podpalił

Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy z soboty na niedzielę w domu jednorodzinnym przy ul. Fabrycznej w Wolbromiu. Ok. godz. 0.38 strażacy otrzymali chaotyczne zgłoszenie od poszkodowanej, która mówiła, że mąż ją podpalił. Na miejscu okazało się, że stan kobiety jest bardzo poważny. Ma poparzone 80 proc. ciała.

Ucierpiała również 4-letnia dziewczynka, która przebywała prawdopodobnie w tym samym pomieszczeniu. Ma poparzenia II stopnia na ramieniu i przedramieniu. Poparzył się także sam sprawca - na dłoniach i nogach.

Pożar wywołany przez mężczyznę zajął cały dom, w którym oprócz kobiety i 4-letniego dziecka była jeszcze dwójka starszych dzieci - 14-letnia dziewczyna i 17-letni chłopak. Byli w szoku.

Podpalacz przebywa obecnie w szpitalu w Olkuszu, ma poparzenia stóp i dłoni. W chwili zatrzymania, trzy godziny po spowodowaniu pożaru, był pijany. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wcześniej płakał i skarżył się strażakom, że bardzo go bolą poparzenia. Nie zapytał co z jego żoną.
Ona i córeczka są w szpitalach w Krakowie.

Sąsiedzi potwierdzają, że mężczyzna miał problemy z alkoholem. Czasem pił już od rana.

Rodzina kilka tygodni temu miała spore problemy. Nawałnica mocno zniszczyła dach ich domu. Duży kawałek blachy oderwał się od budynku i spadł na stojące obok audi należące do rodziny.

Katarzyna Matras, rzecznik olkuskiej policji informuje:
Kobieta została przetransportowana Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do krakowskiego szpitala im. Ludwika Rydygiera. Z kolei 4-latka, karetką pogotowia, została przewieziona do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala w Krakowie. Dwoje starszych dzieci nie ucierpiało w tym pożarze. Obecnie znajdują się pod opieką ciotki.
48-letniego wolbromianina zatrzymano i przewieziono do olkuskiego szpitala, gdzie lekarz udzielił mu pomocy medycznej. Po kilku godzinach mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Na miejscu obecny technik kryminalistyki, inspektor nadzoru budowlanego, biegły sądowy z zakresu pożarnictwa oraz prokurator.
Na podstawie zebranego materiału policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut : usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sprowadzenia pożaru oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia małoletnich dzieci. Za te przestępstwa grozi dożywotnia kara pozbawienia wolności. Policjanci wystąpią z wnioskiem do Prokuratury Rejonowej w Olkuszu o tymczasowy areszt.
Zatrzymany mężczyzna wymaga opieki medycznej i w asyście policjantów przebywa w szpitalu w Olkuszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska