Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W olkuskim szpitalu likwidują chemioterapię

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Pacjenci z chorobami nowotworowymi, którzy leczą się obecnie w olkuskim Nowym Szpitalu, są załamani zapowiedziami likwidacji dziennego oddziału chemioterapii w tej placówce. Będą zmuszeni kontynuować terapię w innych, odległych szpitalach. Na razie nie wiadomo, co stanie się z podobnymi oddziałami w innych placówkach medycznych.

- Dowiedziałam się o tym przypadkiem od mojego pacjenta - mówi Lidia Gądek, lekarz i zarazem posłanka z Wolbromia. Mężczyzna, o którym mówi Gądek, ma chorą na raka żonę. Podczas ostatniej wizyty w olkuskim szpitalu dowiedział się, że od tej pory będzie musiał jeździć z żoną do Sosnowca. - Kobieta nie chodzi. Dla nich Sosnowiec to koniec świata. Mówił o tym ze łzami w oczach - opowiada posłanka. Takich pacjentów jest więcej. Na oddziale było w tym roku leczonych 20 osób.

Marta Pióro z Grupy Nowy Szpital potwierdza, że oddział ma zostać zlikwidowany. - W pobliżu Olkusza - w Krakowie, Sosnowcu, Gliwicach, Dąbrowie Górniczej - funkcjonują duże, specjalistyczne ośrodki, do których trafia większość pacjentów potrzebujących tego typu leczenia - zaznacza przedstawicielka szpitala.

Jednocześnie podkreśla, że nie ma to związku z powstającą siecią szpitali. - Kontrakt na dzienną chemioterapię malał systematycznie od 2013 r. Coraz mniejsza była również liczba leczonych pacjentów - mówi. W 2016 r. na oddziale leczonych było 31 pacjentów, a w tym może być jeszcze mniej.

Zarząd szpitala podjął więc - po wielomiesięcznych analizach i rozmowach z komisją zdrowia powiatu olkuskiego oraz radą powiatu - decyzję o tym, że oddział przestanie działać. - Wszyscy pacjenci leczeni na oddziale zostaną przekazani do innych placówek. Wcześniej oczywiście ustalimy to z tymi pacjentami i samymi ośrodkami, do których zostaną skierowani. Nikt nie pozostanie bez pomocy - zapewnia Marta Pióro.

Za to olkuski szpital chce objąć większą liczbę pacjentów opieką paliatywno-hospicyjną. W tym celu powiększony zostanie już istniejący oddział paliatywny w miejsce oddziału dziennej chemioterapii. Część została już zmodernizowana. Planowana jest przebudowa całego budynku, w którym znajduje się oddział paliatywny i oddział zakaźny. - Ponadto chcemy zwiększać możliwości diagnozowania chorób nowotworowych. Trwają przygotowania do otwarcia pracowni mammograficznej w szpitalu - podkreśla rzeczniczka.

Zdaniem posłanki Gądek wszystkiemu winna jest właśnie nowa sieć szpitali i nowe zasady finansowania usług. - Ja rozumiem, że wszystko ma być w Polsce scentralizowane, ale wysyłanie pacjentów szczególnie dotkniętych chorobą nowotworową, często pozbawionych wsparcia najbliższych, do dużych ośrodków w centrach miast oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów to gruba przesada - uważa. - Finansowanie szpitali jest zbyt niskie. Placówki, broniąc się finansowo, wycinają te procedury, które są kosztowne, ale mało opłacalne. Mogą to robić, ponieważ dostają pieniądze nie na konkretną usługę, tylko ryczałt na cały szpital - podkreśla posłanka.

Waldemar Stylo, dyrektor Szpitala Powiatowego w Chrzanowie, przyznaje, że oddział chemioterapii generuje duże koszty utrzymania i jest nierentowny przy małej liczbie pacjentów. Na razie jednak zarząd nie podjął decyzji o likwidacji oddziału. - Zobaczymy, jaki będzie poziom finansowania i jakie będą wymogi, kiedy sieć szpitali zacznie funkcjonować. Wtedy będziemy się zastanawiać nad konkretnym rozwiązaniem - mówi.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska