Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukcesy chrzanowskich kardiologów. Wprowadzili ponierskie zabiegi na sercu

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Wtorek był wyjątkowym dniem dla kardiologii nie tylko w Chrzanowie, ale całej Małopolsce. W szpitalu wykonano dwa ważne zabiegi.

Zespół kierowany przez dr. n. med. Jacka Nowaka czterem pacjentom zrobił zabiegi krioablacji balonowej. Były to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w tej części województwa. - Pacjentów cierpiących na migotanie przedsionków serca przybywa lawinowo, dlatego potrzebne jest ich skuteczne leczenie, także w placówkach powiatowych - podkreśla Jacek Nowak, ordynator oddziału kardiologii.

Udane zabiegi

Migotanie przedsionków to najczęstsza forma arytmii serca, dotyka 2 proc. Polaków. Może prowadzić do osłabienia, zawrotów głowy, kołatania serca, duszności. Kilkukrotnie zwiększa ryzyko udaru mózgu, dlatego musi być leczone.

Choroba może przebiegać bezobjawowo. U wielu pacjentów diagnozowana jest przypadkiem, podczas rutynowych badań. Tak było w przypadku 64-letniego Leszka Wójcika z Krakowa.

- Czułem się dobrze, nie przypuszczałem, że może być coś nie tak z moim sercem. Lekarz powiedział mi jednak, że mam migotanie przedsionków - mówi Leszek Wójcik.

Po usłyszeniu diagnozy lekarz skierował go placówki w Krakowie. Termin wyznaczono mu tam dopiero na listopad 2018 r. - Pojawiła się okazja, by ten zabieg przejść wcześniej, w Chrzanowie. Wolałem nie czekać i mieć to już za sobą - tłumaczy pacjent.

Jak wyglądał Chrzanów przed laty? Zobacz te fotografie [ARCH...

We wtorek na blok operacyjny trafił także 64-letni Czesław Kutek z Ostrężnicy. Dla niego nie była to pierwsza wizyta w szpitalu, dlatego jak mówi stresu nie było. - Lekarze w dodatku zapewniali mnie, że to nic skomplikowanego - mówi pan Czesław.

Zabieg ten polega na uszkodzeniu za pomocą ujemnych temperatur serca, w miejscu, które wywołuje arytmię.

Mężczyzna zawodowo jest kierowcą, chce zadbać o swoje zdrowie, by móc w pełni sił dalej pracować. Jak dodaje w jego przypadku zdrowie jest bardzo ważne, bo gdyby zasłabł za kierownicą mógłby spowodować wypadek.

Obydwaj następnego dnia po zabiegu zostali wypisani do domów, pozostali dwaj zostali na obserwacji do wczoraj.

- Dzięki temu, że takie operacje przeprowadzane są już w naszym szpitalu pacjenci nie będą musieli jeździć do Krakowa, Tarnowa czy na Śląsk. Skrócą się też kolejki - mówi Jacek Nowak.

Zabieg jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Do jego wykonywania potrzebna była specjalistyczna aparatura za 400 tys. zł. - Zakupiliśmy ją z własnych środków, jednak będziemy starać się o 85 proc. dofinansowania w ramach wniosku na modernizacje szpitala - podkreśla Waldemar Stylo, dyrektor placówki.

Pionierski cewnik

We wtorek w Polsko-Amerykańskiej Klinice Serca PAKS działającej przy chrzanowskim szpitalu lekarze po raz pierwszy udrożnili pacjentowi tętnicę udową za pomocą nowatorskiego cewnika balonowego.

- Dzięki niemu dostarczamy lek bezpośrednio do ściany naczynia krwionośnego i zapobiega on ponownemu zwężeniu w leczonym miejscu - wyjaśnia Przemysław Nowakowski, ordynator oddziału chirurgii naczyniowej.

Po raz pierwszy zastosowano cewnik balonowy wymyślony i wyprodukowany przez Polaków. Wyróżnia go to, że na balonie znajduje się lek w postaci mikrokryształków. Przymocowany jest do niego za pomocą biodegradowalnego kleju polimerowego, który znika po kilku tygodniach.

Na razie zabieg ten nie jest refundowany przez NFZ, czynione są jednak starania, by tak się stało. Refundowane są zabiegi tradycyjne, z wykorzystaniem zwykłego balona. Rocznie w chrzanowskiej klinice przeprowadzanych jest ok. 1,2 tys, takich zabiegów.

WIDEO: Jakie mięso jest najzdrowsze?

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska