Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Oświęcimiem i okolicą przestał unosić się uciążliwy fetor, który dawał się mieszkańcom we znaki ponad trzy lata

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Zbiory MPOŚ Oświęcim
Zespół roboczy ds. likwidacji uciążliwości zawiesił tymczasowo swoje prace z możliwością ich wznowienia w sytuacji kryzysowej lub pod koniec przyszłego roku, aby dokonać ewentualnej kontroli

Ponad 10-krotnie zmniejszyła się w tym roku, w porównaniu do ubiegłego, liczba zgłoszeń dotyczących fetoru w Oświęcimiu i okolicy.
Bartłomiej Gieregowski ze Stowarzyszenia Stop Fetorowi w Mieście i Gminie Oświęcim podkreśla, że poprawa sytuacji była możliwa dzięki działalności zespołu roboczego ds. likwidacji uciążliwości zapachowych na terenie osiedli Monowice i Dwory-Kruki oraz Włosienicy, w którym uczestniczyło również jego stowarzyszenie.

Zespołem kierowała prof. Izabela Sówka z Politechniki Wrocławskiej. Oprócz pomiarów terenowych przeprowadzonych w 133 wybranych punktach przez niezależnych inspektorów, zespół analizował także m.in. dzienniczki obserwacji wypełniane przez mieszkańców. W sumie rozdano ich 80, z czego 36 zostało wypełnionych.

– Zespół potwierdził nasze ustalenia, że źródłem uciążliwych zapachów były przeważnie ścieki chemiczno-przemysłowe – mówi Bartłomiej Gieregowski.

W tej sytuacji istotne okazały się działania podjęte przez Miejsko-Przemysłową Oczyszczalnię Ścieków w Oświęcimiu oraz firmę Synthos. Prezes MPOŚ Antoni Majcherczyk zadeklarował dalszą kontynuację inwestycji, których celem będzie zmniejszenie jeszcze ewentualnych nieprzyjemnych zapachów.

Przewodnicząca zespołu poseł Dorota Niedziela zaznaczyła, że obecnie, kiedy sytuacja została opanowana, należy postarać się o utrzymanie tego stanu. Zespół zawiesił tymczasowo swoje prace z możliwością ich wznowienia w sytuacji kryzysowej lub pod koniec przyszłego roku, aby dokonać ewentualnej kontroli.

Problem dotykał mieszkańców dużej części miasta i gminy Oświęcim przez ponad trzy lata. Według Piotra Rymarowicza z Towarzystwa na Rzecz Ziemi w Oświęcimiu, jest to koniec pewnego etapu uciążliwości. – Nie ma jednak żadnych gwarancji, że problem nie wróci na przykład w związku z działalnością innych firm – zaznacza Piotr Rymarowicz. – Dlatego trzeba cały czas sytuację kontrolować – dodaje.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Strategia Rozwoju Krakowa

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska