Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drogach regionu jest coraz mniej bezpiecznie [ZDJĘCIA]

Monika Pawłowska
63-letni robotnik drogowy zginął w miejscu pracy, remontując DW 948 w Nowej Wsi (gm. Kęty)
63-letni robotnik drogowy zginął w miejscu pracy, remontując DW 948 w Nowej Wsi (gm. Kęty) Fot. OSP Kęty
63-latek z firmy drogowej zginął, przygnieciony przez dwa auta. Jest już 26. śmiertelną ofiarą wypadków w Małopolsce zachodniej.

To miał być dobry, bo słoneczny, dzień pracy dla 63-letniego robotnika drogowego. Jego firma remontuje drogę wojewódzką nr 948 w Nowej Wsi (gm. Kęty).
Niestety, znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie. Około godz. 6.30 stanął za firmowym samochodem dostawczym. Uderzył w niego inny dostawczak, którym do pracy dowożeni byli jego koledzy. Mężczyzna został zmiażdżony. Ratownikom medycznym, mimo godzinnej, reanimacji nie udało się go uratować.

To już 26. ofiara wypadków drogowych na drogach Małopolski zachodniej w tym roku.

Śmierć pod kołami

Droga łącząca Kęty ze stolicą powiatu oświęcimskiego jest kompleksowo przebudowywana od Kęt aż do Łęk, przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
W tej chwili prace kumulują się na wysokości nowowiejskiego tartaku. To tam doszło do wypadku.

- Jak wstępnie ustalili policjanci, 30-letni mieszkaniec gminy Kęty, kierując samochodem dostawczym marki kia, potrącił 63-letniego mieszkańca gminy Oświęcim, pracownika firmy remontującej drogę - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Dokładne okoliczności tragicznego wypadku ustalają policjanci pod nadzorem prokuratury.

Okrutne statystyki

W powiecie oświęcimskim liczba wypadków, choć w ostatnim roku nieznacznie spadła, nadal jest wysoka.
W całym ubiegłym roku na drogach w okolicy Oświęcimia doszło do 108 wypadków, w których życie straciło pięć osób. Do poniedziałku odnotowano 80 wypadków, w których zginęło już osiem osób: czterech pieszych, dwóch kierowców i tyle samo pasażerów. W 2016 roku rany odniosło 89 osób, a w tym, jak dotąd, 86.

Z kolei w powiecie wadowickim zeszłoroczny bilans to 69 wypadków, a w tym już 78.
- Wzrosła u nas liczba rannych z 73 do 96 - informuje Dariusz Stelmaszak, asystent ds. Zarządzania Kryzysowego KPP Wadowice. - Życie na drogach powiatu wadowickiego straciło dziewięć osób w ubiegłym roku i siedem w obecnym - dodaje.

Porównując policyjne statystyki, w powiecie olkuskim wydaje się, że jest bezpieczniej. W 2016 r. doszło tam do 129 wypadków, w tym do 86. Nie obyło się bez ofiar śmiertelnych: dziewięciu w ubiegłym i ośmiu w tym roku. Rannych zostało 155 osób w 2016 r. i 116 w tym.

W powiecie chrzanowskim liczba wypadków spadła ze 111 do 76. Przed rokiem zginęło pięć osób, a w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku - trzy. Natomiast rannych przed rokiem było 123, a w tym dotąd 100.
Jak podkreśla Jurecka, najgorszy okres dla kierowców, pieszych i rowerzystów przed nimi - czyli deszczowa jesień i śnieżna zima. A do końca roku jeszcze dwa i pół miesiąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska