Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów, Olkusz. Samorządowcy nie chcą nowej ordynacji

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Prezes PiS Jarosław Kaczyński chce zmian w ordynacji wyborczej
Prezes PiS Jarosław Kaczyński chce zmian w ordynacji wyborczej Wojciech Wojtkielewicz
Samorządowcy z naszego regionu mają powody do obaw po tym, jak 15 stycznia prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział, że Prawo i Sprawiedliwość zamierza zmienić prawo wyborcze. Wójtowie, burmistrzowie i sołtysi mogliby pełnić swoją funkcję maksymalnie dwie kadencje, czyli osiem lat.

Lider obozu rządzącego twierdzi, że zmiany w ordynacji wyborczej są potrzebne i jego partia na pewno je wprowadzi.

Szczegóły? Na razie brak

Choć słowa prezesa PiS są szeroko komentowane, nikt z rządzącej partii nie podał szczegółów wyborczej reformy. Dlatego nie wiemy, czy ewentualna zmiana będzie obowiązywać „wstecz”, czy też może staż w samorządzie liczyłby się politykom od najbliższych wyborów w 2018 roku (wybrani wówczas wójtowie mogliby pełnić swe role najdalej do 2026 roku).

- Mimo tych niewiadomych, moim zdaniem, zmiany w ordynacji na 100 procent zostaną przegłosowane jeszcze w tym roku - mówi dr Aleksander Milos z Instytutu Politologii Uniwersytetu Opolskiego. Badania pokazują, że społeczeństwo jest takim zmianom przychylne. Co więcej, PiS mógłby je w Sejmie przegłosować samodzielnie, ale w tej sprawie na pewno poprze go formacja Kukiz’15. Zmiany w ordynacji to przecież ich główny postulat wyborczy.

Wam już dziękujemy...

Tutaj o wójtach i burmistrzach z oświęcimskiego i wadowickiego

Postanowiliśmy przeanalizować, jak zmieniłaby się lokalna scena polityczna, gdyby spełnił się scenariusz, że długoletni szefowie gmin nie mogliby kandydować już w 2018 r. Okazuje się, że wówczas musiałoby odejść 4 z ogólnej liczby 11, którzy dziś rządzą w powiatach chrzanowskim i olkuskim.

Najdłuższym stażem mogą pochwalić się Jacek Latko, Mirosław Gajdziszewski i Roman Żelazny, którzy od 2006 r. (już 11 rok) trwają na swoich stanowiskach.

- To ludzie powinni rozliczać władzę i decydować o tym, czy dany gospodarz jest dobry, a nie politycy - uważa Jacek Latko, burmistrz Libiąża.

Jego zdaniem obecny system funkcjonuje dobrze i samorządowcy są oceniani dużo surowiej przez społeczeństwo niż politycy. Gdy na jaw wychodzi afera, np. defraudacja pieniędzy, nie mają szans na reelekcję. W przypadku polityków pamięć bywa zawodna.

Doskonałym przykładem sprawnie działającej demokracji jest Chrzanów. Tam mieszkańcy uwierzyli w obietnice bez pokrycia Marka Niechwieja, ale szybko się na nim poznali i odwołali go w referendum.

Zdaniem samorządowców może być tak, że po reformie przez pierwszą kadencję nowi będą się uczyć, bo dobre wykonywanie zadań wymaga czasu, a w trakcie drugiej szukać już nowej pracy.

- Niektórym może zabraknąć motywacji do pracy. Wiedząc, że i tak stracą posadę, nie będzie im zależeć na opinii i głosach wyborców - podkreśla Roman Żelazny, wójt Trzyciąża.

Swojego oburzenia pomysłem prezesa PiS-u nie kryje Adam Adamczyk, wieloletni burmistrz Trzebini. - To jest ordynarne wkładanie łap przez polityków do samorządu. Grzebanie tam, gdzie nie trzeba - grzmi Adam Adamczyk.

Uważa, że mieszkańcy powinni mieć swobodę wyboru i jeśli mają ochotę „trzymać” kogoś na stanowisku pięć kadencji, powinni mieć takie prawo. Jego osobiście zmiany nie dotkną, bo nie zamierza kandydować w kolejnych wyborach.

Samorządowców najbardziej niepokoi to, że nowe przepisy mogą objąć okres przed wyborami w 2018 r. - Prawo nie powinno działać wstecz - podkreśla Jacek Latko.

Krakus z pochodzenia, wicepremier Jarosław Gowin, podkreśla, że pomysł wymaga głębokiej analizy... m.in. prawnej.

Czterech szefów gmin z regionu może stracić posadę, jeśli PiS wprowadzi w życie nową ordynację zakładającą dwukadencyjność władzy.
Jacek Latko, burmistrz Libiąża od 2006 r.
Radosław Warzecha, wójt Babic od 2010 r.
Mirosław Gajdziszewski, burmistrz Bukowna od 2006 r.
Roman Żelazny, wójt Trzyciąża od 2006 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chrzanów, Olkusz. Samorządowcy nie chcą nowej ordynacji - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska