Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Dominik musi wygrać! W niedzielę impreza w Libiążu dla chłopca!

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
Dwuletni chłopczyk cierpi na śmiertelną chorobę - glejaka. Maluch i jego rodzice jednak się nie poddają. Można im pomóc

Dominik ma dwa i pół roku, z czego większą część spędził w szpitalu. Chłopczyk, mimo wielkiego cierpienia, cały czas uśmiecha się do rodziców, dając im siłę do walki ze śmiertelną chorobą - glejakiem.

- Nasz synek urodził się zdrowy. Rósł, był aktywny, ciekawy świata - mówi Marzena Bernady, mama chłopca. Gdy we wrześniu ubiegłego roku trafił do szpitala z zapaleniem oskrzeli, nikt nie podejrzewał, że to początek tak strasznej choroby.

- Zaniepokoiło nas, że ślina niemal cieknie mu z buzi. Stał się rozkojarzony, przestał jeść - opowiada matka. Po opuszczeniu szpitala jego stan gwałtownie się pogarszał. - Zaczął uderzać główką w ścianę. Gdy opadła mu jedna powieka i lewy kącik ust, byliśmy przerażeni - opowiadają rodzice. Wrócili do szpitala. Stamtąd karetka przetransportowała chłopca na oddział intensywnej terapii do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

- Usłyszeliśmy wyrok. Dominik miał złośliwy guz pnia mózgu - mówi Marzena Bernady ze łzami w oczach. Uciskał z taką siłą, że dziecko nie nadążało z połykaniem śliny. Nie było w stanie jeść ani pić. Lekarzom tylko częściowo udało się usunąć guza. Wyrósł w bardzo niebezpiecznym miejscu. Chemioterapia stała się nadzieją na zwalczenie pozostałości.

- Choć przekonywali, że robią wszystko, co w ich mocy, nie ukrywali jednocześnie, że Dominikowi pozostało około trzech miesięcy życia - opowiada mama Dominika, płacząc. Dziś wie jednak, że wiara i miłość potrafią zdziałać cuda. Chłopiec jest już rok po operacji.

Początkowo przestał mówić i chodzić. Dzięki stałej rehabilitacji pomału odzyskuje sprawność ruchową. Nadal ma jednak problemy z równowagą. Uczy się również wypowiadać pierwsze słowa. Rodzice Dominika wierzą, że ich ukochany skarb wyzdrowieje. Potrzebują jednak pomocy. Bez pieniędzy niezbędnych na żmudną rehabilitację nie są w stanie uratować mu życia.

- Guz nadal istnieje w jego małej główce. Nie ma już 4,8 milimetra, tylko 2,4, jednak nadal tyka niczym bomba - podkreśla pani Marzena.

Czas ucieka, a Dominik jest w trakcie 17. cyklu chemioterapii. Bardzo dzielnie znosi każdy pobyt w szpitalu, choć jest coraz słabszy i nie ma odporności. Nie może uczestniczyć w rehabilitacji, gdzie są inne dzieci. Powinien ćwiczyć w domu. Potrzeba na to pieniędzy. Podobnie jak na leki. Pani Marzena poświęciła się opiece nad synem. Żyją z jednej pensji jej męża. Losem rodziny i chorego chłopca przejęli się znajomi. Zorganizowali akcję pod hasłem „Wkręć się w pomoc”. Zaczęli od zbiórki nakrętek dla Dominika. Potem dołączyli inni z wielkim sercem, m.in. hodowcy owczarków niemieckich z Libiąża, którzy planują wielką imprezę charytatywną.

Chłopiec jest też pod opieką Fundacji ISKIERKA. Można pomóc, wpłacając pieniądze na nr konta: 06 1050 0099 6781 1000 1000 0480 oraz oddać jeden procent podatku, wpisując w rozliczenie KRS 0000248546, podając cel szczegółowy: „Dominik Bernady”. Można też wpłacać kwoty na prywatne konto Dominika: PKO 41 1020 2384 0000 9502 0197 6380.

Pomoc dla Dominika
Wkręć się w pomoc, zbierając nakrętki.

Można je oddawać w Trzebini: w sklepach Sąsiad na osiedlu ZWM i Intermarche, restauracji Lantica Stazione, w siłowni Graviton; w Chrzanowie w studiach Glamour, Magiel oraz Life Care, a także w szkołach i przedszkolach.

Pokaz owczarków niemieckich w Libiążu.
11 grudnia o godz. 9 na placu Słonecznym w Libiążu odbędzie się Krajowa Wystawa Psów Rasowych organizowana przez magistrat oraz Szachty Libiąskie. Oprócz pokazu psów można będzie przejechać się dorożką, quadem oraz wziąć udział w konkursach. Dochód z imprezy przeznaczony będzie na leczenie Dominika.

Więcej informacji o tym, jak pomóc Dominikowi na stronie: www.wkrecsiewpomoc.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska