Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bukowno. Dziki wykopały... średniowieczną osadę

Amadeusz Calik
Dariusz Rozmus opowiada o odkryciach. Za nim trwają wykopaliska. Teraz teren jest już wyrównany
Dariusz Rozmus opowiada o odkryciach. Za nim trwają wykopaliska. Teraz teren jest już wyrównany Franciszek Rozmus
Właściciel działki poszedł wyrównać przekopaną przez dziki działkę i znalazł krążki z dziurkami. Ich zdjęcia umieścił w internecie. Archeolog Dariusz Rozmus od razu rozpoznał w nich cenne średniowieczne skarby.

Przy jednym z domów w Bukownie Starym dokonano niezwykłego odkrycia. Archeolodzy znaleźli tam bowiem wiele przedmiotów świadczących o istnieniu w tym miejscu średniowiecznej osady hutnictwa ołowiu i srebra. Całe zamieszanie zostało spowodowane przez stado dzików, które okrutnie rozkopały działkę właściciela posesji.

A niby weszły w szkodę

To był ciepły poranek na początku sierpnia tego roku. Grzegorz Solecki, który mieszka przy ulicy Sławkowskiej w Bukownie Starym, wybrał się na pole położone za swoim domem. Tuż za stodołą trawnik był rozkopany przez stado dzików.

- Dziki bywają tu często, więc wcale się nie zdziwiłem - tłumaczy Grzegorz Solecki, mieszkaniec Bukowna. Postanowił wyrównać teren. Wziął łopatę i zaczął układać wyrwane kępki trawy. Nie spodziewał się, że jego ziemia kryje w sobie tyle skarbów.

- W czasie równania zauważyłem dwa dziwnie wyglądające ołowiane krążki z dziurką w środku. Pomyśleliśmy z rodzicami, że to elementy siewników rolniczych, których używaliśmy na uprawie ziemniaków, więc nie zwróciliśmy na to większej uwagi - mówi bukowianin. Jednak z czasem znajdował coraz więcej tajemniczych kamyków z dziurkami.

Internet: to skarby
Pan Grzegorz był mocno zaciekawiony tym, co znalazł na swoim podwórku. Postanowił więc zrobić kilka zdjęć i umieścić je w internecie. Ołowiane przedmioty zainteresowały archeologa Dariusza Rozmusa, który zajmuje się tego typu znaleziskami.
- Powiedział mi, że mogą to być cenne skarby, nawet z okresu średniowiecza, i zapytał, czy mógłby zrobić małe wykopaliska. Zgodziłem się, bo byłem ciekawy, co jeszcze skrywa się na mojej działce - mówi Grzegorz Solecki.

Przybyła na miejsce ekipa archeologów z Muzeum Miejskiego „Sztygarka” w Dąbrowie Górniczej przekopała na razie nieduży teren w poszukiwaniu innych przedmiotów.

- Przeprowadziliśmy niewielki sondaż i znaleźliśmy na wyznaczonym stanowisku bardzo dużo ołowianych wytopków oraz ciężarków. Jedna z prawdopodobnych hipotez, jakie zakładamy, mówi o tym, że te z dziurkami mogły służyć albo jako odważniki, albo jako rodzaj pieniądza zastępczego w okresie XI wieku, a także za Mieszka I - tłumaczy dr hab. Dariusz Rozmus z muzeum „Sztygarka”.

Na miejscu znaleziono także bardzo cenną ceramikę - zarówno nowożytną z okresu ok. XVIII wieku (co świadczy o tym, że teren na stałe zamieszkiwany był przez ludzi), jak i wczesnośredniowieczną z przełomu XI i XII wieku.

- Najciekawszymi znaleziskami są jednak żużle żelazne, które potwierdzają tezę o obecności wczesnośredniowiecznej osady hutnictwa ołowiu i srebra właśnie w Bukownie - mówi Dariusz Rozmus

Już wkrótce na terenie działki pana Grzegorza mają ruszyć kolejne prace. Wszystko zależeć będzie jednak od dostępnych funduszy.

Trochę historii

Pierwsze oficjalne wzmianki o górnictwie i hutnictwie w okolicach Olkusza pochodzą z połowy XIII w. Wtedy książę Bolesław Wstydliwy obiecał wypłacać na utrzymanie klasztoru w Skale złoto, pochodzące z dochodów za ołów z Olkusza. Jednak badania archeologów dowodzą, że eksploatacja złóż na tym terenie rozpoczęła się jeszcze przed naszą erą. Od końca XIII w. Olkusz zaczął prężnie się rozwijać za sprawą rozbudowy ośrodka górniczego i wydobycia rudy ołowiu. Największa świetność górnictwa w rejonie Olkusza przypada na XV w., kiedy to w całej okolicy funkcjonowało ponad 300 kopalń wydobywających surowiec, z którego w pobliskich hutach wytapiano srebro. To przyczyniło się do otwarcia pod koniec XVI w. w Olkuszu mennicy królewskiej. Częste pożary, zalania miasta, epidemie chorób oraz wojny doprowadziły pod koniec XVII w. do schyłku świetności „Srebrnego Grodu”. Obecnie rudy cynku i ołowiu wydobywa się jedynie w kopalni „Pomorzany” w Olkuszu.

SŁOWNIK POJĘĆ

Ołowiane wytopki - niewielkie przedmioty, które wytopione zostały z ołowiu.
Bochen ołowiu - duży kawałek przetopionego ołowiu, kształtem przypominający bochenek okrągłego chleba.
Żelazne żużle - odpadki pozostałe po procesach hutniczych, np. po wytopie ołowiu, srebra lub żelaza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska