Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

500 +. Jedni rodzice fundują pociechom wakacje, inni wydają na alkohol

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Halina Reszczyńska z Chrzanowa ma siedmioro dzieci
Halina Reszczyńska z Chrzanowa ma siedmioro dzieci Magdalena Balicka
Zasiłek 500+ wciąż budzi dużo kontrowersji. Na pewno nie zachęca części osób do pracy. Sprawdziliśmy, czy program 500 zł na dziecko działa tak, jak się tego spodziewali urzędnicy.

Kilkanaście milionów złotych - tyle do końca roku otrzymają w sumie rodziny w gminach Olkusz i Chrzanów z rządowego Programu 500 plus. Budzi on sporo kontrowersji. Przeciwnicy uważają, że pieniądze nie zawsze wydawane są na potrzeby dzieci. Tym bardziej że łatwe pieniądze nie zachęcają niektórych osób, aby poszukać sobie jakiegoś zarobku.

500 zł zamiast pracy
- Widać, że coraz trudniej znaleźć jest bezrobotnych do pracy czy choćby na staż. Są duże problemy z naborem, mimo że ofert jest coraz więcej - zauważa Małgorzata Adamczyk-Kurzak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Olkuszu. Sporo ofert jest obecnie na stanowiska sprzedawcy i robotnika budowlanego, które nie wymagają praktycznie żadnych kwalifikacji. Bez problemu można by też po przeszkoleniu znaleźć pracę ślusarza czy operatora maszyn.

Dużo podobnych ofert jest też w PUP w Chrzanowie. Lokalni pracodawcy mają trudności w znalezieniu pracowników na stanowisko magazyniera, pracownika branży mięsnej, ale także do prostych prac produkcyjnych - pakowacza, pracownika produkcji. - Lokalni pracodawcy sygnalizują, iż wypłata 500 plus na dzieci może stanowić pewną alternatywę do podjęcia pracy przez osoby bezrobotne. Z drugiej jednak strony poszukujący pracy narzekają na oferowane wynagrodzenie - zauważa Barbara Babijczuk, dyrektor chrzanowskiego PUP.

Wymagania stawiane przy takich zawodach nie są wysokie, nie wymagają specjalistycznych umiejętności i zazwyczaj proponowane jest za nie minimalne wynagrodzenie. Część osób dochodzi więc do wniosku, że po co ma pracować, skoro pieniądze i tak będą.

Rodzina, w której jest pięcioro dzieci i w której jeden rodzic lub oboje nie pracują, dostaje miesięcznie do ręki 2,5 tys. zł. Do tego dochodzą inne świadczenia, co w sumie może wynieść tyle, co dwie pensje. Najwięcej kontrowersji zasiłek budzi w przypadku osób, które już z pomocy społecznej korzystają.

- Do tej pory staraliśmy się, aby zasiłki mobilizowały rodziny do jakiegoś działania, np. do zapisania się na kurs, który ułatwi znalezienie pracy. To ich w jakiś sposób dopingowało. A 500 zł należy się bez względu na wszystko - zauważa jeden z pracowników socjalnych. - Takie działanie pogłębia nieporadność osób korzystających z opieki społecznej - dodaje.

Wiesława Sochacka, kierownik świadczeń rodzinnych w Ośrodku Pomocy Społecznej w Olkuszu, widzi w tym programie zagrożenie. - Jeśli kobieta, która ma 30 lat, przez kilka lat nie będzie miała potrzeby iść do pracy, bo bierze 500 zł na każde dziecko, to kiedy będzie w wieku 40 lat, pracy już dla niej nie będzie. Takie osoby zawsze już będą korzystać z opieki społecznej - podkreśla Wiesława Sochacka.

500 zł na alkohol
Najgorzej jest w przypadku rodzin patologicznych, gdzie jedna lub więcej osób nadużywa alkoholu. Jak opowiada ekspedientka, która pracuje w jednym ze sklepów monopolowych na al. 1000-lecia w Olkuszu, wzrosła liczba osób, które kupują alkohol, chociaż wcześniej tego nie robiły. - Ostatnio przyszedł do mnie pan, o którym wiem, że ma dzieci. Zamiast tańszych nalewek, które kupował dość często, wziął jedną z droższych wódek - mówi pracownica. - Nie chciałabym nikogo osądzać, ale wydaje mi się, że mógł mieć na to wpływ nowy zasiłek - przyznaje.

Potwierdza to sprzedawczyni z osiedlowego sklepu spożywczego na olkuskim osiedlu Pakuska. - Ci, którzy kupowali alkohol, kupują go nadal, ale mam wrażenie, że w większych ilościach. Czasem biorą też lepszą wódkę. Ale tu niedaleko mieszka matka, która sama wychowuje troje dzieci. Wcześniej kupowała najtańszą wędlinę, teraz bierze lepszą, droższą. Sama mówi, że to dla dzieci - relacjonuje kobieta. - Ja się tam nie znam, ale może zamiast pieniędzy lepiej by było dawać bony żywnościowe. Ale na jedzenie, nie na alkohol - zastrzega.

Jak jednak zapewniają pracownicy Ośrodków Pomocy Społecznej w Olkuszu i Chrzanowie, na razie nie dotarły do nich informacje o nieprawidłowościach w kwestii wydawania tych 500 zł. Nie było też żadnych donosów od osób trzecich, że dana rodzina nie przeznacza tych pieniędzy na dziecko, tylko np. na swoje potrzeby. - To jednak dopiero początek programu. Zobaczymy, co będzie dalej - podkreśla Wiesława Sochacka.

500 zł na wakacje
Są jednak i tacy, którym program 500 plus bardzo pomaga. Halina Reszczyńska z Chrzanowa ma siedmioro dzieci. Na niepełnoletnią czwórkę dostała po 500 złotych, czyli łącznie 2 tysiące. Dzięki zastrzykowi gotówki wyremontowała w końcu dwa pokoje, w których gniotą się dzieci. - Mają nowe mebelki i biurko, o którym marzyły - wyznaje córka pani Haliny, 23-letnia Iza, która do czerwca mieszkała z mamą i dwójką swych pociech.

- Ja też dostałam 500 złotych na drugie dziecko. Dzięki temu mogłam wynająć w końcu własne mieszkanie - cieszy się Iza. Niedawno rozwiodła się z mężem i liczy, że jako samotna matka dostanie także drugie 500 zł na pierworodnego. - Te pieniądze są dla mnie i mamy naprawdę dużym wsparciem. Jedna z sióstr dzięki nim wyjechała na wakacje. Resztę pieniędzy na razie zbieramy, by na jesień wystarczyło na książki i nowe ubrania dla każdego - uśmiecha się chrzanowianka.

Osoby, które dostają zasiłek, często nie chcą podawać nazwisk. Boją się szykan i zazdrości ze strony sąsiadów, którzy dodatkowych pieniędzy nie dostają. Tak jest w przypadku pani Małgorzaty z os. Młodych w Olkuszu. - Mam dwójkę dzieci - 6-letnią córkę i 10-letniego syna. Dzięki pomocy nie muszę się martwić o to, czy wystarczy nam pieniędzy, m.in. na rzeczy potrzebne do szkoły. Spełniłam także marzenia dzieci. Córka dostała upragnione i długo wyczekiwane rolki, a synowi kupiliśmy rower. Planujemy też kilkudniowy wyjazd w góry - mówi zadowolona matka.

Pięcioosobowa rodzina z os. Pakuska w Olkuszu planuje w tym roku wyjazd na zagraniczne wakacje. - Chcielibyśmy zabrać nasze dzieci nad morze do Chorwacji. To zawsze było marzenie nas wszystkich, ale nigdy nie było na to pieniędzy - mówi pani Anna.

Współpraca MB, CAL

500 plus na zaległy czynsz

Rozmawiamy z Rafałem Niteckim, dyrektorem Ośrodka Pomocy Społecznej w Chrzanowie

Wokół programu 500 plus jest sporo kontrowersji. Pojawiają się obawy, że niektóre osoby to świadczenie marnotrawią, tymczasem nie płacą np. za mieszkanie. Gmina Chrzanów wpadła na pomysł, jak takie sytuacje rozwiązać.
- Takie są przymiarki. Mamy już pierwszą listę osób, które potencjalnie biorą zasiłek 500 plus, a zaległości w opłatach są nadal. Teraz będziemy dopiero weryfikować, czy 500 zł zaskutkuje pozytywnie i sprawi, że te osoby zaczną płacić zaległości, czy jak nie płaciły do tej pory, tak nie będą płacić nadal.

Czyli jest to możliwe, żeby 500 plus przeznaczyć na czynsz?
- Z tego, co się orientowaliśmy, przepisy dają taką możliwość. Celem tego świadczenia jest m.in. zaspokojenie potrzeb życiowych dziecka, a dwie podstawowe potrzeby to zapewnienie wyżywienia i właśnie miejsca do spania. Jeśli rodzinie grozi eksmisja, bo lokal jest zadłużony, dotyczy to również dzieci. Przecież w mieszkaniach komunalnych mieszkają nie tylko dorośli, ale też ich dzieci.

Jak cały proces będzie się odbywał?
Temat jest stosunkowo świeży, ale na pewno będzie to bardzo trudne. Każdą sprawę trzeba będzie rozpatrywać indywidualnie. W postępowaniu dowodowym konieczne będzie wykazanie, że świadczenie jest marnotrawione lub wydatkowane niezgodnie z celem. W tych działaniach trzeba będzie się kierować przede wszystkim dobrem dziecka.

Ile pieniędzy w gminie Chrzanów przeznaczono już na wypłatę 500 plus?
- Do tej pory wydaliśmy 2 tys. 600 decyzji. To znaczy, że do końca roku wydamy na ten cel 16 mln zł. A to jeszcze nie koniec. Ostatecznie może to być nawet kwota 18 mln zł.

Rozmawiała Katarzyna Ponikowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska