Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaatakował ratowników z karetki. Grozi mu 12 lat więzienia [WIDEO]

Katarzyna Kojzar
Katarzyna Kojzar
screen z serwisu YouTube
Ratownicy medyczni przyjechali do centrum Skawiny, żeby pomóc mężczyźnie leżącemu na trawie. Kiedy wzięli go do karetki, ten nagle ich zaatakował.

CZYTAJ: Pobił ratowników i policjanta oraz zdemolował karetkę

Dyspozytor pogotowia ratunkowego dostał w niedzielę informację, że na skawińskim rynku leży człowiek potrącony przez motocyklistę. Skierował tam zespół ratunkowy.

Karetka przyjechała około godziny 18. Na trawniku leżał mężczyzna, a dookoła niego już zdążyła się zebrać grupa osób - możliwe, że znajomych.

- Po zebraniu wywiadu okazało się, że do potrącenia wcale nie doszło, a od mężczyzny było czuć alkohol - mówi Michał Rokosz ze skawińskiego pogotowia.

Od samego początku Robert D. był agresywny, groził ratownikom i policjantom, którzy również przyjechali na miejsce zdarzenia. Krzyczał, że wszystkich zabije. Udało się jednak zaprowadzić go do karetki i przebadać.

- Nagle pacjent zerwał się, odepchnął ratownika, uderzył policjanta, wstał gwałtownie z noszy i z całej siły walnął głową w tylną szybę karetki, którą wybił - opowiada Michał Rokosz.

Ratownikom udało się uspokoić pacjenta i opatrzyć mu zranioną przez szkło głowę. Podejrzewają, że Robert D. mógł być nie tylko pod wpływem alkoholu, ale również środków odurzających.

Na miejsce przyjechała druga karetka, która zabrała go do szpitala. Ani policjantowi, ani ratownikowi nie stało się nic poważnego.

Pogotowie stara się jak najszybciej naprawić karetkę. Szkody wyceniono na ok. 2 tys. zł.

Robert D. na razie trafi do aresztu na trzy miesiące. Wnioskowała o to Prokuratura Rejonowa w Wieliczce, podejrzewając, że mógłby namawiać świadków zdarzenia do składania nieprawdziwych zeznań albo utrudniania śledztwa w inny sposób.

- Podejrzany częściowo przyznał się do stawianych zarzutów. Wyjaśnił, że jedynie pamięta zajście z policjantami i szarpanie się w karetce, natomiast pozostałych zdarzeń nie - mówi Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Grozi mu kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.

Zobacz nagranie ze zdarzenia w Skawinie [ZAWIERA WULGARYZMY]: WIDEO

Ambulans konny, prawdopodobnie pierwszy w krakowskiej stacji pogotowia (arch. KPR)

125 lat Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Zobacz jak dawni...

WIDEO: Dlaczego za kółkiem puszczają nam nerwy?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska