Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany Rosjanin zdemolował 37 aut. Zamiast do aresztu trafił... na wolność

Marcin Banasik
Marcin Banasik
38-latek urywał lusterka i rysował karoserię samochodów
38-latek urywał lusterka i rysował karoserię samochodów Marcin Makówka
Decyzja krakowskiego sądu oburzyła m.in. prof. Piotra Kruszyńskiego, eksperta od prawa karnego.

- Dla mnie decyzja sądu jest zdumiewająca. Wypuszczenie na wolność obcokrajowca, który zniszczył aż 37 aut to przejaw lekkomyślności sądu - mówi prof. Piotr Kruszyński, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Ekspert dodaje, że jeśli osoba podejrzana nie ma stałego miejsca pobytu zachodzi obawa ucieczki z kraju. Po drugie, zdaniem karnisty, istnieje też ryzyko, że mężczyzna ten dalej będzie chciał niszczyć samochody.

- Gdybym ja był sędzią bez wahania zastosowałbym areszt tymczasowy - zapewnia prof. Piotr Kruszyński.

Chodzi o sprawę z 26 lipca tego roku, kiedy to pijany 38-letni Rosjanin, idąc ul. Pilotów w Krakowie, bez powodu uszkodził 37 samochodów, pourywał lusterka i porysował karoserię aut. Kilka dni po demolce wandal sam pojawił się na komisariacie policji, żeby przyznać się do winy.

Wcześniej jednak media w całym kraju opublikowały w internecie film z monitoringu, na którym widać, jak mężczyzna demoluje samochody.

Rosjanina rozpoznali jego koledzy, którzy namówili go, żeby przyznał się policji do zniszczenia pojazdów.

38-letni obcokrajowiec musiał mieć duży dar przekonywania, skoro sąd nie wysłał go tymczasowo za kratki. Rosjanin podczas posiedzenia aresztowego zapewniał, że będzie się stawiał na każde wezwanie wymiaru sprawiedliwości. Przyznał, że co prawda zamierza zmienić obecny adres zamieszkania w Krakowie, ale zadeklarował, że o nowym powiadomi organy ścigania. 38-latek zapewnił również, że z własnej kieszeni pokryje straty.

Prokurator Małgorzata Tyżuk, szefowa Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Wschód, gdzie toczy się śledztwo przeciwko wandalowi jest zdumiona decyzją sądu.

Kraków. Policja szuka sprawcy uszkodzenia 40 samochodów [ZDJĘCIA]

- Rodzina podejrzanego niedawno przeprowadziła się na stałe z Polski do Rosji. Co prawda, pracuje on w naszym kraju i tu mieszka, ale jego pozwolenie na pobyt i pracę tutaj jest ważne jeszcze tylko rok. Naszym zdaniem istnieje duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna może wrócić do kraju rodzinnego - mówi prok. Małgorzata Tyżuk.

Sąd wbrew argumentom prokuratury wypuścił jednak Rosjanina na wolność. Nie został zastosowany nawet zakaz opuszczania kraju lub poręczenie majątkowe.

Oznacza to, że podejrzany może bez żadnych problemów wyjechać do Rosji. W takiej sytuacji śledczy na dalszym etapie postępowania prawdopodobnie musieliby prosić o pomoc rosyjską prokuraturę.

CZYTAJ: Policja zatrzymała mężczyznę, który uszkodził 40 samochodów w Krakowie

Nie udało nam się wczoraj uzyskać komentarza sądu, ponieważ żaden z rzeczników nie odbierał telefonu. Krakowska prokuratura aktualnie analizuje argumenty stojące za decyzją sądu. Śledczy prawdopodobnie złożą od niej zażalenie.

Wysokość szkód wyrządzonych przed podejrzanego nie jest jeszcze znana, wciąż trwa liczenie strat. Z pewnością można przyjąć, że łącznie będzie to kilkadziesiąt tys. zł.

Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń zauważa, że w przypadku kiedy sprawca uszkodzeń aut wyjeżdża za granicę problemy z uzyskaniem odszkodowania mogą mieć ci, którzy nie wykupili polisy auto casco.

- W przypadku obowiązkowego ubezpieczenia OC ubezpieczyciele obciążają wypłatą odszkodowania sprawcę uszkodzenia. Jeśli ten ukrywa się, mogą być problemu z uzyskaniem pieniędzy - mówi Tarczyński.

ZOBACZ TAKŻE: Filtry UV - chronią czy szkodzą? Pierwsza w Polsce skin coach odpowiada

Źródło:Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pijany Rosjanin zdemolował 37 aut. Zamiast do aresztu trafił... na wolność - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska